Reklama

"Hell's Kitchen": Według Amaro, każdy jest odtwórcą

Restauracja jurora "Hell's Kitchen" Wojciecha Modesta Amaro jest miejscem konceptualnym, gdzie kuchnia łączy się ze sztuką. Według niego, żeby jednak stać się kreatorem sztuki kulinarnej, najpierw trzeba być odtwórcą.

Według Wojciecha Modesta Amaro, polskiego restauratora i jurora programu telewizyjnego "Hell's Kitchen", każdy mistrz kuchni był na początku odtwórcą tradycyjnej kuchni.

Istnieje niewielki procent kucharzy, którzy kopiując dania, dodają coś nowego, zupełnie autorskiego do potrawy. Wszystko jednak bierze się z pasji tworzenia i z miłości do jedzenia.

- Ja akurat bawię się i tworzę kuchnię polską po swojemu, ale rozumiem też ludzi, którzy mają swoje pomysły na kuchnię w stylu włoskim, międzynarodowym czy fusion. Każdy z nas, nawet jeśli dzisiaj jest wielkim kreatorem, kiedyś był po prostu odtwórcą tego wszystkiego - mówi agencji informacji Newseria Lifestyle Wojciech Modest Amaro.

Reklama

Układając restauracyjne menu, trzeba być przekonanym, że potrawy pojawiające się w karcie dań nie znudzą się klientom, a przede wszystkim kucharzom. Według restauratora istotą każdego dania w menu jest zadanie pytania o sens powtarzalności danej potrawy.

- Danie trzeba zrozumieć, wytłumaczyć je, by miało odzwierciedlenie na następnych 2 tys. talerzy przez najbliższy czas, kiedy menu funkcjonuje. Jako kucharze uczymy się kulinarnej klasyki, powtarzamy ją w nieskończoność. Kto by chciał mieć pasję do ubijania sosu holenderskiego milion razy? Tylko ktoś, kto to kocha - tłumaczy restaurator.


Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Hell | Wojciech Modest Amaro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy