Reklama

Harry udzielił wywiadu Oprah Winfrey, ponieważ odebrano mu wszystkie wojskowe tytuły

Jak podają angielskie i amerykańskie media, głośny wywiad, który w marcu przeprowadziła Oprah Winfrey z księciem Harrym i jego żoną Meghan, ma swoje drugie dno. Książę Harry zgodził się, by go udzielić pod wpływem emocji po tym, jak się dowiedział, że po opuszczeniu rodziny królewskiej zostaną mu odebrane wszystkie tytuły wojskowe i już nie będzie mógł nigdy włożyć munduru.

Jak podają angielskie i amerykańskie media, głośny wywiad, który w marcu przeprowadziła Oprah Winfrey z księciem Harrym i jego żoną Meghan, ma swoje drugie dno. Książę Harry zgodził się, by go udzielić pod wpływem emocji po tym, jak się dowiedział, że po opuszczeniu rodziny królewskiej zostaną mu odebrane wszystkie tytuły wojskowe i już nie będzie mógł nigdy włożyć munduru.
Harry i Meghan podczas wywiadu z Oprah Winfrey /Harpo Productions/Joe Pugliese /Getty Images

Marcowy wywiad, którego książęta Sussex udzielili Oprah Winfrey, z pewnością zapisze się na stałe w historii brytyjskiej rodziny królewskiej. W czasie kilkugodzinnej rozmowy Harry i Megan powiedzieli więcej o tym, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami Pałacu Buckingham niż ktokolwiek z Windsorów kiedykolwiek wcześniej. Padły zarzuty o rasizm wobec Meghan i Archie’go, o zlekceważenie stanu psychicznego Meghan w pierwszej ciąży, gdy miała myśli samobójcze, i wiele innych ciężkich oskarżeń, po których wizerunek rodziny królewskiej zmienił się na zawsze.

Już sam fakt, że po emisji wywiadu rzecznik Pałacu Buckingham wydał w imieniu królowej Elżbiety oświadczenie, w którym padło znaczące zdanie: "Cała rodzina jest zasmucona, gdy dowiaduje się, jak trudne były ostatnie lata dla Harry'ego i Meghan", był czymś niezwykłym. Powszechnie wiadomo bowiem, że brytyjski dwór nigdy nie komentuje żadnych wypowiedzi ani doniesień na swój temat. Do mediów wydostała się też informacja, że królowa Elżbieta zleciła ustalenie nazwiska osoby, której zachowanie Meghan i Harry odczytali jako rasistowskie, i że ta sprawa na dworze została potraktowana bardzo poważnie, podobnie jak pozostałe zarzuty Sussexów.

Reklama

Choć od tego wydarzenia minęło już kilka miesięcy, w angielskich i amerykańskich mediach ukazały się właśnie nowe doniesienia dotyczące tego, co sprawiło, że Harry zdecydował się na ten pełen kontrowersji wywiad. Jak podają serwis OK! i "The Sun", bezpośrednią przyczyną było to, że królowa zdecydowała o odebraniu mu tytułów wojskowych, które dla księcia Sussex były niezwykle ważne, bo służył w wojsku przez wiele lat. Pod wpływem negatywnych emocji dzień później książę wyraził zgodę na szczerą rozmowę z Oprah.

Sussexowie swoją decyzję o odejściu z rodziny królewskiej ogłosili w styczniu 2020 roku, jednak wszystkie szczegóły ich rezygnacji z oficjalnych obowiązków oraz przywilejów wysokich członków rodziny królewskiej były ustalane i negocjowane przez kolejne miesiące. To dlatego książę o tym, jakie decyzje ostatecznie podjęła królowa Elżbieta, dowiedział się rok po wyprowadzce z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. Harry’emu zostały odebrane tytuły: komendanta generalnego Royal Marines, dowódcy Wodno-Lądowych Sił Wielkiej Brytanii oraz honorowego dowódcy lotnictwa RAF Honington w Suffolk. Oznaczało to także, że Harry utracił też prawo noszenia munduru podczas ważnych uroczystości, co mogliśmy zobaczyć w czasie pogrzebu księcia Filipa w kwietniu.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy