Reklama

Gotowa na wszystko

Nie dla niej praca przy biurku. Aleksandrę Szwed napędzają emocje i różnorodność!

W "Ekipie na swoim" konkurują ze sobą zespoły z trzech różnych miast. Trochę się pani najeździ...

Aleksandra Szwed: - To fakt. Kielce, Toruń i Częstochowa. W sumie kawał drogi, ale ja lubię jeździć po Polsce. Zresztą często jak tylko mi coś wypada z grafiku, a jest ładna pogoda, to pakuję się do auta. Zwykle mam tak przygotowany wóz, że wszystko jest spakowane 'awaryjnie' na kilkudniową trasę. Mogę wsiąść i jechać do znajomych: na Hel, Mazury, do Zakopanego.

Prowadzenie programów to nowa droga pani kariery?

Reklama

- Wiele rzeczy robię równolegle. Niedawno ukazał się mój singiel 'Ach Ten Pan'. Ze spektaklem 'Dwie połówki pomarańczy' gramy trasy po Polsce. Zaczęłam próby do nowego spektaklu, musicalu. Moja kariera toczy się w różnych kierunkach i cieszę się, bo każdego dnia mogę robić coś innego. Osiem godzin przy biurku dzień w dzień? To nie dla mnie.

A gdy ktoś panią pyta o zawód, to co pani odpowiada?

- Że jestem kobietą pracującą i żadnej pracy się nie boję! (śmiech) Robię też wiele rzeczy nie związanych wyzwania z show-biznesem, które traktuję bardziej jako pasję, niż jako pracę. Na przykład dla jednego z wydawnictw czasami pisuję recenzje. Moim zadaniem jest czytanie książek, które kocham i uwielbiam. Zresztą fantastykę pochłaniam kartonami.

Przed udziałem w show "jak Oni śpiewają" mówiła pani, że ze śpiewaniem ma tyle wspólnego, co z mongolskim baletem. A teraz wciąż pani koncertuje...

- Bo złapałam bakcyla! Miałam okazję uczyć się u najlepszych specjalistów w kraju. I nagle okazało się, że to może być kolejny sposób, żeby wyrazić siebie. Pierwsze koncerty grałam trochę niechętnie, niepewnie, ale patrzę - ludzie się bawią, cieszą, piszą do mnie i pytają o płytę. Te listy to dla mnie największa nagroda.

Gdyby miała pani wystąpić w takim programie jak "Mam talent!", to co by pani pokazała?

- Potrafię postawić język w poprzek i grać źrenicami w ping ponga (śmiech). Pozostałe talenty myślę, że są powszechnie znane, bo wykorzystuję je zawodowo.

Rozmawiała Marta Drelich.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Teleświat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy