Górniak odpadła z "Tańca..."!

W półfinale pary zatańczyły po dwa tańce. Monika Pyrek i Krzysztof Hulboj (w zastępstwie chorego Roberta Rowińskiego) zatańczyli passodoble i tango argentyńskie. Paweł Staliński i Izabela Janachowska wykonali tango argentyńskie i salsę. Natomiast Edyta Górniak i Jan Kliment zaprezentowali cha-chę i tango argentyńskie.

Jako pierwsi na parkiet weszli Monika Pyrek z Krzysztofem Hujbojem, który tego wieczora zastępował chorego Roberta Rowińskiego. "To nie był zły taniec" - powiedziała o ich pasodoble Iwona Szymańska-Pavlović. Parze przyznano 36 punktów.

Tango argentyńskie wykonali Paweł Staliński i Iza Janachowska. "Zrobiłeś więcej niż zazwyczaj robią tancerze" - skomentował taniec Pawła, Piotr Galiński. Para zdobyła maksymalne oceny od jury, czyli 40 punktów.

Edyta Górniak i Jan Kliment zatańczyli żywiołową cha-chę. "Ładna, lekka i przyjemna" - tak o ich tańcu mówiła Czarna Mamba. Ich występ oceniono na 37 punktów.

Następnie, po raz kolejny, na parkiecie pojawiła się Monika Pyrek i Krzysztof Hulboj, która tym razem zaprezentowała tango argentyńskie. "To było niesamowite. Po prostu poezja" - zachwycał się Galiński. Para otrzymała 40 punktów.

Po nich salsę zatańczył Paweł Staliński i Iza Janachowska. "Troszkę gorzej niż tango, ale bardzo fajnie" - mówiła Iwona. Parze przyznano 34 punkty.

Na koniec programu tango argentyńskie zatańczyła Edyta Górniak i Jan Kliment. "To był przełom, zatańczyłaś bez żadnej tremy" - stwierdził Piotr Galiński. Para zebrała od jury 40 punktów.

Po zliczeniu głosów od widzów i sędziów okazało się, że najsłabiej wypadła para numer 14, czyli Edyta Górniak i Jan Kliment. To oni stracili szansę na finał "Tańca z gwiazdami'!

Gwiazdą muzyczną półfinałowego odcinka była Pauline, która zaśpiewała utwór "Never Said That I Was An Angel".

Emocje finałowe już za tydzień - zobaczymy, kto okaże się lepszy - Monika Pyrek czy Paweł Staliński.