Reklama

Finalistka "Hell's Kitchen" opuściła restaurację!

Takiego obrotu zdarzeń nie spodziewał się sam szef "Hell's Kitchen" Wojciech Modest Amaro. Tuż przed rozpoczęciem finałowego serwisu Sylwia Biały... wyszła oburzona z "Piekielnej Kuchni".

- Może ja rozwiążę fartuch i wygrajcie sobie to sami. Ja też się cieszę. Dziękuję wam wszystkim - powiedziała zdenerwowana Sylwia Biały, po czym opuściła restaurację.

"Aż nie wiem co powiedzieć", "Zamurowało mnie", "Nie wierzę po prostu, że naprawdę to zrobiła" - komentowali pozostali uczestnicy programu, którzy pojawili się w "Hell's Kitchen", aby pomóc finalistom podczas finałowego serwisu.

- Chcę jechać do domu, zakopać się gdzieś tam i koniec - mówiła zapłakana Sylwia. - Ja mam tam pójść i przegrać? Czy mam tam w ogóle nie stawać? - pytała.

Reklama

Co spowodowało, że Sylwia opuściła restaurację tuż przed rozpoczęciem finałowego serwisu? Czyżby emocje związane z finałową rozgrywką przerosły uczestniczkę? Czy Sylwia wróci do programu?

Tego dowiemy się już dziś o godzinie 20:05 w Polsacie podczas finału pierwszej polskiej edycji programu "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia".

Przypomnijmy, że uczestnicy kulinarnego show walczą o 100 tysięcy złotych i pracę w Atelier Amaro.

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy