Filip Chajzer: "Skala podłości wykraczająca poza normy człowieczeństwa"
Po krytyce, jak spotkała Filipa Chajzera po piątkowym wydaniu programu "Dzień Dobry TVN", w którym symulował on atak paniki, dziennikarz zwrócił uwagę na "skalę podłości" internetowych komentarzy, w których szydzono ze śmierci jego syna. "To skala podłości wykraczająca poza normy człowieczeństwa" - napisał na Facebooku.
W piątkowym programie "Dzień Dobry TVN" (29 listopada) gościem Filipa Chajzera i Małgorzaty Ohme była psycholog Marią Rotkiel. Rozmowa dotyczyła sposobów radzenia sobie z atakiem paniki.
Chajzer zaznaczył na początku spotkania, że to "temat poważny i nie można sobie z niego robić jajc". Pod koniec rozmowy dziennikarz krzyknął: "Musimy kończyć, bo dostałem ataku!", po czym rozłożył się na kanapie i zaczął symulować atak paniki.
Zachowanie dziennikarza spotkało się z negatywną reakcją w mediach społecznościowych, głos w sprawie zabrali m.in. dziennikarze Wojciech Krzyżaniak (TOK FM) oraz Szymon Krawiec ("Wprost").