Fatalny błąd w "Milionerach"
Nie od dziś wiadomo, że pośpiech jest fatalnym doradcą. W bolesny sposób przekonała się ostatnio o tym jedna z uczestniczek "Milionerów". Pani Natalia miała wszystkie koła ratunkowe, znała poprawną odpowiedź, ale... źle zrozumiała pytanie.
Jedną z uczestniczek ostatniego wydania "Milionerów" była Natalia Romanik z Brzozowa. W eliminacjach "kto pierwszy, ten lepszy" nie miała sobie równych. A początek jej gry o milion dawał nadzieję na wielką wygraną. Niestety, tym razem stres i pośpiech zaprzepaściły jej starania... Gra tej zawodniczki zakończyła się na piątym pytaniu za 5000 zł.
Która z epok jest najmłodsza? A. miedzi B. żelaza C. brązu D. kamienia.
To pytanie uczestniczka "Milionerów" z pewnością zapamięta do końca życia, jako straconą szansę na wielkie pieniądze. Tym razem to pośpiech okazał się fatalnym doradcą...
Pani Natalia bardzo szybko podjęła decyzję i poprosiła prowadzącego o "ostateczne" zaznaczenie wariantu D. Gdy Hubert Urbański jeszcze raz głośno przeczytał pytanie, by zdradzić, czy jej odpowiedź była poprawna, uczestniczka zorientowała się, że źle zrozumiała sens pytania i zaznaczyła zły wariant. Nie było już odwrotu.
Niestety, użyła słowa "ostatecznie", więc Hubert Urbański nie mógł już cofnąć jej wyboru. Najgorsze w całej sytuacji było to, że okazało się, iż znała poprawną odpowiedź...
Poprawna odpowiedź to B. Epoka żelaza jest najmłodsza.
Przeczytaj artykuł na stronie RMF!
Katarzyna Solecka