Reklama

Emma Corrin o roli księżnej Diany

Gdy ujawniono, że to Emma Corrin wcieli się w uwielbianą na całym świecie księżną Dianę w czwartym sezonie serialu "The Crown", nazwisko nikomu nieznanej dotąd brytyjskiej aktorki znalazło się nagle na ustach wszystkich. Artystka, która zagra młodą Lady Di przyznaje, że od dawna jest zafascynowana postacią tragicznie zmarłej arystokratki.

Gdy ujawniono, że to Emma Corrin wcieli się w uwielbianą na całym świecie księżną Dianę w czwartym sezonie serialu "The Crown", nazwisko nikomu nieznanej dotąd brytyjskiej aktorki znalazło się nagle na ustach wszystkich. Artystka, która zagra młodą Lady Di przyznaje, że od dawna jest zafascynowana postacią tragicznie zmarłej arystokratki.
Emma Corrin jako księżna Diana na planie "The Crown" /Rex Features /East News

Serial "The Crown" to jedna z najpopularniejszych i najdroższych produkcji Netfliksa. Nie dziwi zatem, że każda nowa informacja na temat nagradzanej serii wzbudza wśród widzów ogromne emocje. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszy się wybór obsady, bo wśród odtwórców głównych ról znaleźli się jak dotąd najwybitniejsi współcześni aktorzy. Dość wspomnieć uhonorowaną Oscarem Olivię Colman, która w trzecim sezonie zagrała królową Elżbietę II czy spektakularną transformację Heleny Bonham Carter w księżniczkę Małgorzatę.

Przed kilkoma miesiącami ujawniono, że w nadchodzącym czwartym sezonie pojawi się postać księżnej Diany, którą zagra debiutująca na srebrnym ekranie Emma Corrin. Gdy w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu, 24-letnia aktorka zachwyciła widzów, którzy natychmiast dostrzegli duże podobieństwo między obdarzoną delikatną urodą Brytyjką a "królową ludzkich serc".

Reklama

Corrin przyznaje, że ta rola jest dla niej wielkim wyróżnieniem. Presja związana z udziałem w produkcji oraz obawa przed przedwczesnym ujawnieniem informacji o jej angażu sprawiły, że na początku postanowiła nie zdradzać nikomu, że została wybrana przez producentów serialu. "Przez długi czas o tym nie mówiłam. Uwielbiam moich przyjaciół, ale obawiam się, że ta informacja by wyciekła do mediów" - wyznała szczerze.

Aktorka zdradziła, że od lat jest zafascynowana postacią księżnej Diany. Wiedzą o tym jej najbliżsi, którzy postanowili zrobić jej niespodziankę. "Gdy koledzy ze szkoły dowiedzieli się, że zagram Dianę, przygotowali dla mnie notatnik wypełniony zrzutami ekranu z naszej grupowej konwersacji na WhatsAppie, kiedy wreszcie przyznałam się im, że zostałam zaproszona na czytanie tekstu scenariusza. Znalazły się tam wszystkie nasze rozmowy na ten temat" - zdradziła Corrin w rozmowie z brytyjskim magazynem "Vogue", na okładce którego możemy ją właśnie podziwiać.

Przygotowując się do roli księżnej, aktorka skrupulatnie prześledziła losy swojej idolki. W tym celu obejrzała dostępne nagrania z jej udziałem i spotkała się z jej prywatnym sekretarzem, Patrickiem Jephsonem. "Opowiedział mi, jaką była zabawną, wiecznie uśmiechniętą osobą. Uwielbiam to w niej" - wyznała.

W czwartym sezonie "The Crown" Corrin wcieli się w młodziutką księżną - od chwili, gdy jako 16-latka poznała swojego przyszłego męża, księcia Karola, aż do momentu, gdy ich małżeństwo zaczęło się rozpadać.

"Wiem, że to może zabrzmieć dziwnie, ale czuję, że znam Dianę jak przyjaciółkę. Spędziłam z nią ostatnie miesiące i mam poczucie, że doskonale rozumiem drogę, którą przebyła. Bardzo ciekawym doświadczeniem było dla mnie ukazanie jej w młodzieńczych latach, kiedy nie była ikoną, jaką jest dzisiaj, tylko nieśmiałą, uroczą dziewczyną" - dodała Corrin. Czwarty sezon serialu "The Crown" zadebiutuje na Netfliksie już 15 listopada.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: The Crown | Emma Corrin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy