Edyta Olszówka jako żona Cezarego Pazury

Po fenomenalnej komediowej kreacji, jaką aktorka stworzyła w "Przepisie na życie", wszyscy czekaliśmy na kolejną odsłonę jej talentu. Niestety, trochę to trwało. Co prawda Edyta Olszówka pojawiła się w kilku odcinkach "Ojca Mateusza", ale... u jej wielbicieli wzbudziło to tylko niedosyt.

Teraz ich marzenia się spełnią. W serialu "Aż po sufit!", którego premierę stacja TVN zapowiada na wrzesień, Edyta Olszówka wcieli się w postać głównej bohaterki - Joanny Domirskiej. - To przede wszystkim mama. Ma dwóch synów: Tomka i Łukasza (Kamil Szeptycki, Krzysztof Chodorowski - przyp. red.) oraz córkę Kamę (Karolina Staniec) - wyjaśnia Edyta Olszówka.

- Joannę poznamy w momencie, kiedy z domu wyprowadzi się ostatnie dziecko, a ona zostanie w nim sama z mężem - tłumaczy gwiazda. - Po latach szczęścia nad jej rodziną zgromadzą się czarne chmury - dodaje.

W drugą główną rolę wcieli się Cezary Pazura, który zagra jej męża. Będzie to przyjemne zadanie, bowiem para prywatnie przyjaźni się od ponad dwudziestu lat! - Edytę znam od czasów, kiedy studiowała na wydziale aktorskim PWSFTviT w Łodzi. Ja byłem asystentem Jana Machulskiego, więc niejako przygotowywałem ją do zawodu. Do dziś, chcąc mi dokuczyć, zwraca się do mnie per "panie profesorze" - śmieje się Cezary Pazura.

Aktor zdradza też historię rodziny Domirskich. - Już w pierwszym odcinku dowiemy się, że mój bohater wychował się w domu dziecka, a z żoną znają się od czasu studiów. Kiedy Andrzej dowiedział się, że Joanna jest z nim w ciąży, bez namysłu rzucił naukę i poszedł do pracy, by zapewnić rodzinie byt i wybudować dom, w którym do dziś mieszkają.

- Pierwszy sezon "Aż po sufit!" składa się z trzynastu odcinków. W każdym z nich narratorem będzie inny bohater. I to właśnie z jego perspektywy zobaczymy poszczególne wydarzenia, pojawią się również retrospekcje i powroty do tej samej sytuacji, ale widziane zupełnie inaczej - mówi producentka, Dorota Chamczyk.

Monika Ustrzycka