Ędward Ącki nowym prezesem TVP?
W poniedziałek, 21 września, oczy wszystkich mediów zwrócone były na Telewizję Polską. Chciano sprawdzić czy nowy prezes wejdzie do budynku stacji. Sytuację wykorzystał Szymon Majewski w postaci Ędwarda Ąckiego, co nie spodobało się władzom TVP.
Bogusław Szwedo powołany w sobotę, 19 września, na funkcję pełniącego obowiązki prezesa Telewizji Polskiej nie został wpuszczony w poniedziałek do siedziby stacji z powodu braku przepustki. Nie udało mu się skontaktować także z Piotrem Farfałem.
Przed gmachem TVP było za to zabawnie z powodu zorganizowanych happeningów. Pojawił się Szymon Majewski w roli Ędwarda Ąckiego z dwoma zaświadczeniami - o tym, że został przyjęty do pracy w telewizji oraz, że może pracować w trudnych warunkach.
Dopasował się do niego związek zawodowy "Wizja", który postawił przed siedzibą taczkę i fotel z podpisem "Gabinet prezesa TVP".
Zachowanie Majewskiego nie spodobało się władzom Telewizji Polskiej. Wydali w tej sprawie oświadczenie, powołując się na trwającą w kraju żałobę. Wyrazili oburzenie "z powodu nieprofesjonalnego zachowania dziennikarzy stacji TVN, którzy 21 września przed budynkiem telewizji publicznej, kosztem złamania wprowadzonej rano żałoby narodowej, zdobywali chwytliwy materiał do programu Szymon Majewski Show".
Telewizja Polska wezwała także TVN do "konsekwentnego przestrzegania, również poza wizją, zasad obowiązujących media w związku z zaistniałą sytuacją w kraju i uszanowania bólu rodzin górników, którzy zginęli w katastrofie w Rudzie Śląskiej".
Telewizja Polska zwróciła się także do Rady Etyki Mediów o zajęcie stosownego stanowiska w tej sprawie.