Reklama

Dziennikarz TVN24 zatrzymany w Tajlandii

Dziennikarz TVN24 Wojciech Bojanowski został zatrzymany przez tajlandzką policję. Do zatrzymania miało dojść, ponieważ Bojanowski używał zdalnie sterowanego drona przy wejściu do jaskini, z której ewakuowano uwięzionych chłopców.

Dziennikarz TVN24 Wojciech Bojanowski został zatrzymany przez tajlandzką policję. Do zatrzymania miało dojść, ponieważ Bojanowski używał zdalnie sterowanego drona przy wejściu do jaskini, z której ewakuowano uwięzionych chłopców.
Wojciech Bojanowski /Kamil Piklikieiwcz /East News

Wojciech Bojanowski jest korespondentem TVN24.

Dziennikarz pojechał do Tajlandii, skąd relacjonował przebieg akcji ratunkowej w jaskini Tham Luang Nang Non, gdzie uwięzionych zostało dwunastu chłopców oraz ich opiekun.

Według informacji "The Standard", polski dziennikarz został zatrzymany przez tajlandzką policję. Informacje te potwierdziła stacja TVN24.

"Nasz reporter Wojciech Bojanowski został zatrzymany w Tajlandii pod zarzutem używania drona przy wejściu do jaskini. Nie mamy z nim obecnie kontaktu" - czytamy na Twitterze TVN24.

Reklama

Wojciech Bojanowski zajmuje się tematyką zagraniczną, jest dziennikarzem śledczym, autorem głośnego reportażu "Śmierć w komisariacie" o śmierci Igora Stachowiaka. Za ten materiał został nagrodzony statuetką Grand Press 2017 w kategorii dziennikarstwo śledcze.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama