Reklama

Dowbor "do niczego"

Katarzyna Dowbor zdecydowała się jednak odejść z telewizyjnej Dwójki. Czuje się rozgoryczona, że telewizja "nie ma na nią pomysłu". Jej autorski program został odrzucony: "Usłyszałam, że jest za drogi, a przecież telewizja realizuje kosztowniejsze produkcje" - żali się Dowbor.

Prezenterce zaproponowano poprowadzenie "Pytania na śniadanie", jednak Dowbor stwierdziła, że w tego typu programach szlifów powinni nabierać adepci dziennikarstwa, a nie doświadczeni dziennikarze.

Rudowłosa prezenterka zdziwiona jest również faktem, że nie poprowadzi programu "Oto jest pytanie". Zarząd telewizji uważa, że jest to program za małego kalibru, aby prowadziła go taka osobowość telewizyjna jak Katarzyna Dowbor.

Jednym słowem Dowbor jest za dużą gwiazdą, żeby poprowadzić teleturniej, a za małą żeby program autorski.

Obecnie prezenterka zasiliła grono polskich bezrobotnych i jest w trakcie szukania nowej pracy.

Reklama
Super Express
Dowiedz się więcej na temat: katarzyna | telewizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy