Reklama

Dorota Gardias: Lubię to, co robię

Dorota Gardias przyznaje, że najlepiej czuje się w programach na żywo, bo pozwalają one na dużą kreatywność. Świadomość, że przekaz dociera do widzów na bieżąco, niezwykle ją mobilizuje i napędza do działania. Podkreśla, że praca w charakterze prezenterki pogody sprawia jej dużo satysfakcji, ale jednocześnie jest otwarta na nowe wyzwania zawodowe. Marzy jej się duży format z udziałem publiczności.

Dorota Gardias przyznaje, że najlepiej czuje się w programach na żywo, bo pozwalają one na dużą kreatywność. Świadomość, że przekaz dociera do widzów na bieżąco, niezwykle ją mobilizuje i napędza do działania. Podkreśla, że praca w charakterze prezenterki pogody sprawia jej dużo satysfakcji, ale jednocześnie jest otwarta na nowe wyzwania zawodowe. Marzy jej się duży format z udziałem publiczności.
Dorota Gardias podkreśla, że lubi przeprowadzać wywiady z ekspertami z różnych dziedzin /Jarosław Antoniak /MWMedia

Dorota Gardias wspomina, że otrzymała kiedyś propozycję pracy jako dziennikarz polityczny w kanale informacyjnym, jednak niemal bez zastanowienia ją odrzuciła. Jej zdaniem takie stanowisko to niełatwe zadanie, bo oprócz solidnego warsztatu zawodowego trzeba mieć silny charakter tak, by mimo wszystko zachować obiektywizm i nie ulec naciskom żadnej partii. Ona sama najlepiej czuje się w formatach informacyjno-lifestylowych.

- Bardzo lubię programy na żywo, w których są ludzie, w których można porozmawiać, np. poranki TVN24 "Wstajesz i wiesz".  Tam się cały czas coś dzieje i tam czuję, że żyję, czuję, że pracuje. Wystąpienia solo też są przyjemne, ale to już mnie tak nie bawi. Najbardziej interesowałyby mnie takie formaty, gdzie jest kontakt z żywą publicznością - mówi agencji Newseria Dorota Gardias.

Reklama

Pogodynka podkreśla, że lubi przeprowadzać wywiady z ekspertami z różnych dziedzin, z gwiazdami świata filmu i z ciekawymi osobowościami, bo to pozwala jej się rozwijać na wielu płaszczyznach. Ciekawym wyzwaniem jest dla niej również konferansjerka.

- Ostatnio miałam okazję prowadzić dużą galę telewizyjną dla najlepszych żużlowców na świecie i to był program na żywo. Czułam się tam jak ryba w wodzie. Myślę, że w takim formacie czułabym się najlepiej. Prowadzę bardzo dużo eventów, gdzie mam też kontakt po prostu z ludźmi i jak mogę im spojrzeć w oczy, jak widzę ich uśmiech albo ciekawość, to tak mnie to wtedy nakręca do działania - wspomina.

Dorota Gardias podkreśla, że w jej przypadku praca w charakterze prezenterki pogody nie ogranicza się tylko do przekazywania lakonicznych komunikatów dla widzów. Zawsze stara się urozmaicać przekaz różnymi ciekawostkami. - Lubię to, co robię, swoją prognozę pogody, zwłaszcza że w pogodzie bardzo dużo się dzieje i pracy nam naprawdę nie brakuje, także niech to będzie moja baza, a jeżeli znajdzie się jeszcze jakaś fajna propozycja, to na pewno z takiej skorzystam - podsumowuje Gardias.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Gardias
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy