Doda u Ibisza i buty za 10 tys. euro
Na taki wywiad Doda kazała długo czekać. Krzysztof Ibisz w programie "Demakijaż" pokazał inną twarz wokalistki. Czy Doda wydoroślała? Ctała się bardziej wyrozumiała? A może straciła swój pazur? Odpowiedzi na te pytania padną w poniedziałek, 2 maja, w programie "Demakijaż" na antenie Polsat Cafe.
Zanim stała się Dodą, Dorota Rabczewska podkładała głosy w reklamach, była modelką i grała na scenie. W wieku 16 lat podpisała swój pierwszy kontrakt płytowy i od tego momentu jej kariera trwa. Brawurowy styl bycia i życia stał się popkulturowym zjawiskiem. Pierwszą zarobioną większą sumę przekazała na spłatę kredytu rodziców.
Krzysztof Ibisz zapytał piosenkarkę, jaki ma stosunek do pieniędzy. "Luźny u siebie, ale u kogoś bardzo szanuje czyjeś ciężko zarobione pieniądze" - odparła Doda, po czym przyznała, że nie pamięta, ile kosztowały buty, w których przyszła do programu
"Najdroższe, jakie posiadam, to buty Aleksandra McQuina w rozmiarze 40. Ja noszę 37,5, więc proszę zobaczyć, jaką byłam próżną wariatką, że postanowiłam je kupić tylko po to żeby je mieć. Co za głupota, to jest idiotyczne i jeszcze zapłaciłam za nie 10 tys.euro. Ale waty napchałam i poszłam w nich na galę Telekamer" - przyznała z rozbrajającą szczerością.
Doda w programie "Demakijaż" opowie także o jej związkach, między innymi z Adamem Darskim (Nergalem) i ich wspólnej walce z chorobą muzyka.
"Byłam wtedy skupiona na wykonaniu zadania. Nawet nie zauważyłam, że schudłam wtedy 10 kg i straciłam połowę włosów. Mnie ta historia do niego zbliżyła, ale jego chyba oddaliła ode mnie."
W tym roku minie 15 lat obecności Dody na scenie polskiego show-biznesu. Jakie ma plany, nowe pomysły i kiedy spotka się z niedawno reaktywowanym zespołem Guns N'Roses?
"Demiakijaż" z Dodą w poniedziałek, 2 maja, o godz. 22 w Polsat Cafe.