Reklama

Czy Milowicz wróci na lód?

Czy to koniec jego udziału w show "Gwiazdy tańczą na lodzie"? Mimo poważnego wypadku Michał Milowicz (38 l.) pali się do powrotu na lodowisko. Ale lekarze stanowczo odradzili aktorowi kontynuowanie treningów.

"Lekarze zabronili Milowiczowi treningów i to się raczej nie zmieni do końca tygodnia" - potwierdza w rozmowie z "Faktem" osoba związana z programem TVP 2. Wczoraj gwiazdor opuścił szpital. Trafił tam po tym, jak podczas treningu uderzył głową w lód. Skończyło się wstrząśnieniem mózgu i odnowieniem kontuzji karku.

Aktora osobiście wspierał w szpitalu Conrado Moreno (27 l.), inny uczestnik show, który tydzień wcześniej doznał bardzo podobnej kontuzji. Jednak powrót do programu może się okazać dla ambitnego Michała niemożliwy.

Reklama

Kontuzja Milowicza jest kolejną szansą dla Kasi Burzyńskiej (25 l.), która już dwa razy odpadała z programu. Teraz najprawdopodobniej zobaczymy ją jeszcze raz. Z takiego obrotu sprawy niezadowolona jest Jolanta Rutowicz (24 l.). Gwiazdka uważa, że została podstępem usunięta z show. Najpierw obraziła się na producentów show, a teraz zapowiada... szturm swoich fanów na budynek telewizji publicznej.

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Michał Milowicz | lekarze | show | lód | Gwiazdy tańczą na lodzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy