Czabański atakuje Pospieszalskiego za "Warto rozmawiać"
Szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański chce od TVP wyjaśnień ws. programu "Warto rozmawiać". Jak ocenił, odcinek dotyczący nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt został "zmanipulowany" na rzecz hodowców norek. Jan Pospieszalski argumentuje, że zaprosił obie strony sporu.
W czwartkowym programie "Warto rozmawiać" w TVP 1 uczestniczyli m.in. przedstawiciele branży futrzarskiej, obrońcy zwierząt, politycy i publicyści.
Późnym wieczorem, po emisji programu Czabański napisał na Twitterze: "Otóż, tak rozmawiać nie warto. Program zmanipulowany przez prowadzącego na rzecz lobbystów hodowców norek. To widać, to czuć". Dodał, że poprosi prezesa TVP Jacka Kurskiego o wyjaśnienia. "Tak nie może wyglądać debata publiczna" - podkreślił.
Jak podała IAR, w wypowiedzi dla Polskiego Radia Czabański ocenił, że w jego opinii tak zmanipulowany program nie powinien mieć miejsca w mediach publicznych. "Ten program był moim zdaniem skandaliczny, dlatego że prowadzący program z powodów bliżej mi nieznanych postanowił prowadzić go na rzecz hodowców norek. To jest pseudodebata" - powiedział Czabański. Dodał, że czuje się zawiedziony sposobem prowadzenia programu przez Jana Pospieszalskiego.
Pospieszalski, proszony przez PAP o odniesienie się do tych zarzutów oświadczył w piątek, że jest zaskoczony stanowiskiem Czabańskiego, wyrażonym na Twitterze.