Reklama

Cyfrowa ofensywa TVP

TVP ogłosiła, że w tym roku rozpocznie naziemną emisję cyfrową z trzeciego multipleksu; za kilkanaście miesięcy sygnał miałby docierać do ponad 98 proc. mieszkańców Polski. Prezes UKE Anna Streżyńska powiedziała, że oczekuje od TVP przedstawienia harmonogramu cyfryzacji.

Zgodnie z podpisaną przez TVP umową operatorem trzeciego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej (z którego nadawane będą wyłącznie kanały telewizji publicznej) została na 10 lat spółka TP Emitel. TP Emitel będzie odpowiadać za emisję trzeciego multipleksu, przesyłanie sygnału, w tym regionalizację programu oraz budowę i obsługę platformy teleinformatycznej. Koszt, jaki poniesie przez 10 lat z tytułu umowy TVP, to ok. 615,6 mln zł.

Jak zapowiada TVP, uruchomienie trzeciego multipleksu następować będzie etapami. "W pierwszej fazie, jeszcze w tym roku, sygnał będzie dostępny w województwach mazowieckim, pomorskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim. Następnie zasięg emisji będzie systematycznie zwiększany, a docelowo, już za kilkanaście miesięcy, sygnał będzie docierał do ponad 98 proc. mieszkańców Polski" - zapowiada TVP.

Reklama

"Tym samym Telewizja Polska rozpoczyna erę naziemnego nadawania cyfrowego wprost do domów milionów Polaków" - ogłoszono w komunikacie.

Sceptyczna wobec zapowiedzi TVP jest wiceminister infrastruktury Magdalena Gaj. - Formalnie [TVP] mogła zorganizować przetarg na operatora technicznego trzeciego multipleksu. Natomiast problem z trzecim multipleksem jest taki, że jego praktycznie nie ma - powiedziała Gaj.

Dodała, że częstotliwości trzeciego multipleksu mogą pojawić się dopiero w momencie wyłączenia nadawania analogowego programów regionalnych TVP lub TVP2 i zwolnienia częstotliwości. A nie wiadomo, kiedy to się może stać.

Według Gaj TVP powinna najpierw zorganizować przetarg na pierwszy multipleks i wybrać operatora technicznego tam, "gdzie jest faktyczna możliwość świadczenia usług". "A nie zaczynać od trzeciego multipleksu, który jest wirtualny" - podkreśliła.

- Uwierzę jak zobaczę - skomentowała z kolei komunikat TVP prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska. Powiedziała też, że oczekuje od telewizji publicznej przedstawienia harmonogramu cyfryzacji. - Jeśli traktujemy TVP preferencyjnie, oddając jej cały multipleks, to oczekujemy, że będzie ona informować administrację publiczną o swoich planach - powiedziała.

Przewodniczący Komisji ds. Cyfryzacji w TVP Janusz Petrykowski powiedział, że TVP wybrała najpierw operatora trzeciego multipleksu (MUX3), ponieważ w przypadku pierwszego multipleksu (MUX1) telewizja oczekuje na zmianę decyzji UKE. Petrykowski podkreślił, że dla TVP, "jako nadawcy publicznego nie do przyjęcia jest" decyzja, że mogłaby ona być obecna na MUX1 tylko do końca lipca 2013.

- W przypadku MUX3 TVP posiada wszystkie niezbędne decyzje i w związku z powyższym mogła dokonać wyboru operatora technicznego - powiedział Petrykowski. - W sprawie MUX1 odpowiednie wnioski rezerwacyjne czekają na decyzje pani prezes UKE od grudnia zeszłego roku. Bez podjęcia przez panią prezes konkretnych decyzji w tej sprawie nic się nie może zmienić i ruszyć - dodał.

- Nie rozumiem, dlaczego TVP miałaby opuszczać MUX1, skoro jest głównym podmiotem na rynku. Dzięki TV powstaną częstotliwości, dzięki którym można będzie zbudować w tym kraju pięć, siedem multipleksów - podkreślił Petrykowski.

Według projektu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji 31 lipca 2013 roku w Polsce nastąpi całkowite wyłączenie analogowego nadawania programów telewizyjnych i radiowych. Miejsce sygnału analogowego zajmie wówczas naziemna telewizja cyfrowa (DVB-T); jej wprowadzanie następuje jednak etapami.

Docelowo sygnał cyfrowy ma być nadawany z kilku multipleksów (pakiet kilku programów telewizyjnych oraz różnych usług dodatkowych).

Pierwszy multipleks uruchomiony został we wrześniu 2009 roku (znalazły się na nim TVP1, TVP2, TVP Info, Polsat, TVN, TV Puls i TV4). We wrześniu ub.r. jego tymczasowym operatorem został TP Emitel. W ciągu miesiąca nadawcy mieli wspólnie wybrać stałego operatora.

To się jednak nie udało, bo TVP musiałaby wybrać nadawcę na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych, a to zajęłoby wiele miesięcy. Dlatego TP Emitel przedłużono zgodę na tymczasowe nadawania sygnału do końca maja 2010 roku. To wstrzymuje jednak uruchomienie MUX1, a co za tym idzie cyfryzację telewizji naziemnej.

O tym, jakie programy znajdą się na MUX2, ma zdecydować konkurs.

Na MUX3, którego uruchomienie zapowiedziała w środę TVP, zgodnie z decyzjami UKE znajdą się wyłącznie kanały (także tematyczne) telewizji publicznej.

By oglądać programy naziemnej telewizji cyfrowej, trzeba posiadać odbiornik telewizyjny wyposażony w tzw. dekoder MPEG-4 lub kupić sam dekoder, tzw. set-top box i podłączyć go do odbiornika.

Dzięki przejściu na nadawanie cyfrowe, częstotliwości analogowe zostaną zwolnione i będą mogły być wykorzystane m.in. na inne multipleksy naziemne, internet szerokopasmowy i telewizję mobilną (dostępną m.in. w telefonach komórkowych).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: telewizja | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy