Co dalej ze Skrzynecką?
Wszystko wskazuje na to Katarzyna Skrzynecka straciła pracę i całkiem sporo pieniędzy.
Chodzi o koniec programu "Taniec z gwiazdami", który aktorka współprowadziła z Piotrem Gąsowskim.
"Na razie telewizja TVN podjęła decyzję, że to była ostatnia, pożegnalna edycja Tańca z gwiazdami" - ubolewa prowadząca program.
Wraz z utratą pracy przy tanecznym show z jej życia zniknie spora suma pieniędzy. Aktorka za każdy odcinek "Tańca..." dostawała 10 tysięcy złotych. A dzięki temu, że gościła w każdą niedzielę w milionach polskich domów, wyrobiła sobie nazwisko i jej twarz jest rozpoznawalna przez wszystkich - a to jest bezcenne - sytuację prezenterki analizuje "Super Express".
Skrzynecka martwi się też, że nawet gdyby pojawiła się druga edycja programu, nie ma żadnej pewności, że będzie go prowadzić. "Nie mam w tej chwili żadnych gwarancji, że stacja w kolejnej edycji zaproponuje mi współprowadzenie Tańca..." - mówi. "Może w ramach planowanych zmian pojawią się inni prowadzący? Na pewno będę trzymać za nich kciuki, ale jednocześnie będę im zazdrościć. Bardzo związałam się z tym programem emocjonalnie" - wyznaje Skrzynecka.
Nieoficjalnie wiadomo, że TVN ruszy z nową edycją show, jednak nie na wiosnę, tylko dopiero po wakacjach.