"Bitwa na głosy" lepsza od "X Factora"
Finałowy odcinek drugiej "Bitwy na głosy" - po raz pierwszy w historii programu - miał wyższą oglądalność niż emitowany w tym samym czasie konkurencyjny "X Factor".
Triumf drużyny Kamila Bednarka - i jednocześnie porażkę tej prowadzonej przez Ryszarda Rynkowskiego - śledziło 2,76 mln osób. Nie jest to rekordowa oglądalność w dotychczasowej historii show Dwójki (miewało już znacznie lepszą), ale tym razem wystarczyła, by pierwszy raz muzyczny program zanotował lepszy wynik niż emitowany w tym samym czasie "X Factor".
Trzeci finałowy odcinek show TVN-u oglądało zaledwie 2,57 mln widzów. Oczywiście tak niski wynik można tłumaczyć wyjazdami Polaków w trakcie długiego weekendu (oglądalność wszystkich weekendowych pozycji była bardzo niska), ale mogą też pojawić się przypuszczenia, że to formuła programu im nie odpowiada (zbyt mało odcinków kwalifikacyjnych, za dużo finałowych?).
W sobotę liderem pod względem liczby widzów był jak zawsze serial TVP1 "Komisarz Alex", ale i jego wynik - 3,43 mln odbiorców - specjalnie nie zachwyca.
Dzień później ostatni półfinałowy odcinek innego muzycznego show - emitowanego na Polsacie "Tylko muzyka. Must be the Music" - przyciągnął przed ekrany także mocno przeciętne 2,83 mln osób, ale okazało się to wystarczające, by po raz kolejny cieszyć się najwyższą oglądalnością spośród wszystkich programów rozrywkowych emitowanych w weekend.
Co jednak znamienne show Polsatu przegrało rywalizację o widzów nie tylko z jak zawsze bezkonkurencyjnym "Ranczem" (6,46 mln odbiorców), ale także z emitowanym w tym samym czasie na TVN-ie programem "Surowi rodzice" (2,98 mln odbiorców).
Warto dodać, że już w piątek - ostatni półfinał show "Tylko taniec. Got to dance" przyciągnął przed ekrany 2,13 mln osób, niemal dokładnie tyle samo co wyświetlany równolegle film "Saga 'Zmierzch': Księżyc w nowiu" (TVN), za to wyraźnie mniej niż serial Dwójki "Na dobre i na złe" (5,06 mln widzów).
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!