Reklama

Bilguun Ariunbaatar chce zrzucić 21 kilogramów

Spora nadwaga, problemy ze zdrowiem i w końcu depresja skutecznie zmotywowały Bilguuna Ariunbaatara do walki ze zbędnymi kilogramami. Przy wzroście nieco ponad 180 cm, ważył ponad 120 kg. W obawie przed grożącymi mu w związku z otyłością chorobami, postanowił zawalczyć o lepszą formę i szczupłą sylwetkę. Mają mu w tym pomóc regularne treningi, zdrowe odżywianie i samodyscyplina.

Spora nadwaga, problemy ze zdrowiem i w końcu depresja skutecznie zmotywowały Bilguuna Ariunbaatara do walki ze zbędnymi kilogramami. Przy wzroście nieco ponad 180 cm, ważył ponad 120 kg. W obawie przed grożącymi mu w związku z otyłością chorobami, postanowił zawalczyć o lepszą formę i szczupłą sylwetkę. Mają mu w tym pomóc regularne treningi, zdrowe odżywianie i samodyscyplina.
Miałem depresję i problemy z cukrzycą - wyznaje Bilguun Ariunbaatar /Gałązka /AKPA

Bilguun Ariunbaatar niejednokrotnie podkreślał, że jego motywacją do odchudzania jest stale kurcząca się garderoba. Teraz doszły do tego problemy zdrowotne. Dlatego satyryk w trzy miesiące planuje zrzucić 21 kilogramów.

- Okazało się, że mój wiek metaboliczny wynosi 45 lat, groziła mi miażdżyca, ogólnie 33 proc. mnie to był chodzący tłuszcz, więc uznałem, że muszę coś z tym zrobić. Miałem depresję, problemy z cukrzycą, bo szedłem spać bez mojej świadomości, np. wtedy, kiedy miałem umówione jakieś spotkanie. To był dla mnie sygnał, że muszę coś z tym zrobić - mówi agencji Newseria Bilguun Ariunbaatar.

Reklama

W motywacji ma mu pomóc projekt internetowy. Satyryk mongolskiego pochodzenia rzucił się więc w wir pracy zawodowej i został youtuberem. Cykl jego programów dotyczy przede wszystkim wyzwania, jakiego podjął się w zakresie odchudzania i zdrowego trybu życia. Pokazuje w nich m.in. jak biega i oddaje się morderczym treningom.

- Postanowiłem wziąć się za siebie i oprócz ciała postanowiłem też zadbać o duszę i umysł. Postanowiłem się dalej rozwijać, na YouTube wypuszczam filmiki, które sam produkuję, piszę scenariusze i reżyseruję, one się nazywają SkurczyBil, bo głównym motywem tego jest moje chudnięcie - opowiada Bilguun Ariunbaatar.

To już kolejna dieta odchudzająca showmana. W 2014 roku również planował zrzucić 20 kilogramów.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Bilguun Ariunbaatar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy