Reklama

"Big Brother": Kto mówi głosem "Wielkiego Brata"?

Wielki Brat w nowej edycji "Big Brothera" jest kobietą, co dla wielu widzów mogło być sporym zaskoczeniem. Kiedy stało się to jasne, zaczęto podejrzewać, że za tym kobiecym głosem może stać Martyna Wojciechowska lub Krystyna Czubówna. To jednak żadna z nich. Wiemy, kto tak naprawdę jest Wielkim Bratem. Ci, którzy obstawiali Krystynę Czubównę, byli całkiem blisko poprawnej odpowiedzi.

Wielki Brat w nowej edycji "Big Brothera" jest kobietą, co dla wielu widzów mogło być sporym zaskoczeniem. Kiedy stało się to jasne, zaczęto podejrzewać, że za tym kobiecym głosem może stać Martyna Wojciechowska lub Krystyna Czubówna. To jednak żadna z nich. Wiemy, kto tak naprawdę jest Wielkim Bratem. Ci, którzy obstawiali Krystynę Czubównę, byli całkiem blisko poprawnej odpowiedzi.
Głosem "Wielkiego Brata" mówi córka Krystyny Czubówny - Agnieszka /Jordan Krzemiński /AKPA

W niedzielę 17 marca na antenie TVN7 pokazano pierwszy odcinek nowej, szóstej już edycji "Big Brothera". Kultowe reality show powróciło do telewizji po ponad dekadzie przerwy. Choć przez poprzednie edycje programu przewinęły się dziesiątki uczestników i również całkiem sporo prowadzących, jeden element polskiego "Big Brothera" przez poprzednie pięć edycji pozostawał niezmienny. To głos "Wielkiego Brata", niezwykle charakterystyczny i trudny do zapomnienia. W poprzednich edycjach głosu "Wielkiemu Bratu" użyczał Jarosław Ostaszkiewicz, który był jednocześnie producentem reality show. W nowej edycji "Big Brothera" w tej kwestii zaszły jednak spore zmiany.

Reklama

Kiedy wyemitowano pierwszy odcinek nowego "Big Brothera", okazało się, że "Wielki Brat" mówi damskim głosem. "Świetnie! Kobieta jest Wielkim Bratem. To znak, że czasy się zmieniają. Girl power!" - cieszyła się Agnieszka Woźniak-Starak, gdy po raz pierwszy usłyszała głos nowego Wielkiego Brata w słynnym pokoju zwierzeń. Nie będąc pewna, w jakiej formie uczestnicy powinni się zwracać, dopytała: "Wielka Siostro?". Wtedy usłyszała: "Mam głos kobiecy, ale jestem Wielkim Bratem".

Jaka była reakcja widzów na zmianę? Opinie są podzielone, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach. Jedni cieszą się, że "Wielki Brat" jest kobietą, inni twierdzą, że takie zmiany nie były potrzebne. "Wielki Brat powinien mieć męski, ciepły głos, a nie kobiecy. Oj, zbyt dużo tego, miszmasz", "Lipa z tym totalna. To już nie będzie to samo" - piszą ci, którzy nie są zadowoleni. Są jednak i tacy, którzy cieszą się, że "Wielki Brat" mówi kobiecym głosem. "No to niespodzianka!", "Niezłe zaskoczenie. Pomysł mi się podoba" - piszą ci mniej sceptycznie nastawieni do zmian.

Internauci zaczęli również snuć domysły, do kogo należy nowy głos "Wielkiego Brata". Wśród typów widzów znalazły się m. in. Martyna Wojciechowska, Krystyna Czubówna i Urszula Chincz. Dodajmy, że ta ostatnia miała być jedną z współprowadzących nowego "Big Brothera", jednak w ostatniej chwili - z niewiadomych póki co powodów - zamieniono ją na Filipa Chajzera. "Wielki Brat" nie jest jednak ani Urszulą Chincz, ani Martyną Wojciechowską, ani Krystyną Czubówną. Jednak ci, którzy stawiali na tę ostatnią, byli całkiem blisko poprawnej odpowiedzi. Skojarzenie głosu "Wielkiego Brata" z Krystyną Czubówną nie było przypadkowe, ponieważ... głos należy do jej córki.

"Wielkim Bratem" w nowej edycji "Big Brothera" jest Agnieszka Czubówna-Barjasz, córka słynnej lektorki -  czego możemy dowiedzieć się z napisów końcowych programu. Agnieszka, gdy była dzieckiem, często chodziła z mamą do studia nagraniowego i przyglądała się jej pracy, jednak nigdy nie sądziła, że może pójść w jej ślady.


RMF
Dowiedz się więcej na temat: Big Brother 2019
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy