"Big Brother 2": Powrót Ewy. Co powiedziała Kamilowi?
W niedzielnym odcinku "Big Brother Areny" z programem pożegnał się Mateusz Sławina, a gościem w domu Wielkiego Brata była Ewa Kępys! Okazało się, że ma bardzo ważną wiadomość do przekazania Kamilowi. Jak wyglądało ich spotkanie?
Podczas konkurencji "freeze" nie tylko uczestnicy na moment zamarli. Widzowie zobaczyli wchodzącą do domu Wielkiego Brata Ewę Kępys! Szczególną uwagę przykuł jej "podarunek" na tacy, który trzymała w rękach. Zaraz po przekroczeniu progu, skierowała się ku Kamilowi Lemieszewskiemu. Okazało się, że to właśnie jemu przyniosła mięsną przekąskę. Później przekazała Kamilowi ważną wiadomość.
"Proszę cię, ja ci ufam, ty zaufaj mi. Nie ruszaj się, nie rób nic głupiego. Przyszłam, żeby cię wesprzeć, żebyś walczył do końca. Wiem, że dasz radę, bo jesteś najsilniejszą osobą, jaką znam... A po drugiej stronie lustra jest naprawdę pięknie! Trzymaj się!" - powiedziała Ewa.
Słychać było wzruszenie w drżącym głosie Ewy, gdy przekazała mu informację, która sugeruje, że ma poparcie wśród widzów i żeby nie rezygnował z show, bo ma spore szanse na wygraną. Szybko po tej wiadomości opuściła dom Wielkiego Brata, nieco przy tym szlochając.
Natomiast cała grupa nie mogła powstrzymać śmiechu, ze względu na to, że musieli siedzieć w bezruchu i słuchać intymnej rozmowy dwojga (byłych?) zakochanych. Po całej akcji Kamil postanowił zjeść surowe mięso, które podarowała mu Ewa...
Przypomnijmy, że pojawienie się Ewy w gołkowskiej willi spowodowało spore zamieszanie wśród uczestników. Od razu wpadła w oko Kamilowi Lemieszewskiemu i szybko ich romans rozkwitł na oczach widzów. Niektórzy nawet uważali, że para znała się już wcześniej, bo dogadywali się świetnie - jakby byli przyjaciółmi przed programem. Widzowie bardzo kibicowali ich relacji, chcieli by para została ze sobą po zakończeniu programu.
Jednak w ich związku pojawił się spory problem. Ewa niepokojąco zbliżyła się do Natalii Dawidowskiej, która już na początku programu zaznaczała, że jest lesbijką. Natalia chciała mieć Ewę tylko dla siebie i instruowała Kępys, co powinna zrobić w tej sytuacji. Od tego czasu uczucie pomiędzy Kępys a Lemieszewskim widocznie wygasło, a gdy Ewa nie mogła już wytrzymać tego napięcia - zrezygnowała z programu. Czy jednak ponowna obecność Ewy sprawi, że Kamil jej wybaczy i znów będą razem?