Beata Fido zawitała do "Leśniczówki"
Do obsady serialu "Leśniczówka" dołączyła Beata Fido. Odcinki z jej udziałem zobaczymy najprawdopodobniej po wakacjach. Aktorkę cieszą zdjęcia w plenerze, choć na co dzień też obcuje z miłym otoczeniem - jej azylem jest klimatyczna Saska Kępa.
Beata Fido ma swojej filmografii wiele ról teatralnych, filmowych i serialowych. Zanim wystąpiła w takich produkcjach, jak "Komisarz Alex", "Blondynka", "Popiełuszko" czy "Smoleńsk" (główna rola), przez osiem lat grała w teatrach w USA, po angielsku, co warto podkreślić. Na drodze zawodowej spotkała wiele uznanych osobowości jak Paul Newman, Kate Burton, Marisa Tomei czy dramaturg Arthur Miller, a za główną rolę w sztuce wystawionej w teatrze Jeffa Danielsa w Michigan, dostała nawet nagrodę dla najlepszej aktorki.
W kwietniu Fido rozpoczęła pracę nad nowym projektem. Bierze udział w zdjęciach do serialu Jedynki - "Leśniczówka". Aktorka dopiero aklimatyzuje się na planie tej produkcji, ale, jak przyznaje: "To duży komfort móc wyrwać się ze zgiełku miasta i pracować, obcując z naturą. Zwłaszcza z tak utalentowanymi ludźmi".
"Moja bohaterka, Magda, jest lekarką, internistą. To tradycja w jej rodzinie, ponieważ mama też jest lekarką - pediatrą. Mam ogromną przyjemność, a nawet zaszczyt, być serialową córką Anny Seniuk, dla której mam wiele uznania" - mówi PAP Life Fido. Aktorki pracowały już wspólnie przy filmie "Syn królowej śniegu".
Serialowa leśniczówka ukryta jest w pulsującym zielenią Zalesiu Górnym pod Warszawą. Ale miejsce, gdzie aktorka mieszka, na co dzień, nie ustępuje mu urodą. Jak zdradza: "Mieszkam w magicznym miejscu Warszawy, na Saskiej Kępie. To klimatyczna okolica, kameralna i pełna zieleni! Tu jestem u siebie, znam moich sąsiadów, mam swoje ścieżki do sklepów i kawiarni, trasy, które pokonuję rowerem lub spacerując z psem".
Aktorka widziała w swoim życiu wiele urokliwych miejsc, zwłaszcza w USA, występując na deskach amerykańskich teatrów w Chicago, Baltimore czy Williamstown. Prywatnie zwiedziła Amerykę Północną wzdłuż i wszerz, a szczególnie miło wspomina wakacje spędzane na piaszczystej, bezleśnej wyspie Nantucket u wybrzeża stanu Massachusetts. Jak zaznacza: "Nie chciałabym przeceniać krajobrazów Stanów Zjednoczonych, bo nasze w niczym im nie ustępują. Są równie zachwycające".