Reklama

Barbara Borys-Damięcka: Całe życie w telewizji i teatrze

Najstarsza parlamentarzystka (ur. 1937) Barbara Borys-Damięcka została marszałkiem seniorem Senatu X kadencji - zdecydował prezydent Andrzej Duda.

Najstarsza parlamentarzystka (ur. 1937) Barbara Borys-Damięcka została marszałkiem seniorem Senatu X kadencji - zdecydował prezydent Andrzej Duda.
Barbara Borys-Damięcka /Andras Szilagyi /MWMedia

Borys-Damięcka miała być już marszałkiem seniorem Senatu w 2015 r., ale wtedy zrezygnowała ze względów zdrowotnych. 

Stołeczna senator zasiada w Senacie nieprzerwanie od 2007 r. X kadencja Senatu będzie jej czwartą, zawsze była senatorem PO. W Senacie najchętniej zajmowała się sprawami kultury.

Było to o tyle naturalne, że Borys-Damięcka była przez całe zawodowe życie związana z telewizją i teatrem. W 1959 r. ukończyła studia na Wydziale Organizacji Produkcji Filmowej PWSTiF w Łodzi. 

Już rok wcześniej, w 1958 r. rozpoczęła pracę w raczkującej telewizji, z którą była związana przez 35 lat, do 1993 r. Zaczynała jako kamerzysta, a następnie przez lata była czołowym reżyserem telewizyjnym, adaptowała na warunki telewizyjne spektakle Andrzeja Wajdy, Adama Hanuszkiewicza i innych wybitnych reżyserów, współpracowała ściśle z Jerzym Gruzą.

Reklama

- Barbara Borys-Damięcka była w środowisku artystycznym znana jako osoba wyjątkowo dobrze zorganizowana i poukładana - wspomina piosenkarka i dziennikarka Joanna Rawik, która zna marszałek senior Senatu od lat 60. - To zapewne był jeden z powodów jej sukcesów jako reżysera telewizyjnego, trzeba bowiem pamiętać, że w latach 60. wiele spektakli teatru telewizji było nadawanych na żywo i ich realizacja wymagała dużego talentu organizacyjnego - dodaje.

Po odejściu z TVP, w latach 1997-2007 Borys-Damięcka pełniła funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Syrena w Warszawie. - Tu też pokazała swoje talenty, bo zmieniła ten teatr z takiego stylu variete na coś poważniejszego - mówi Rawik. Odchodząc z teatru namaściła na swojego następcę Wojciecha Malajkata, obecnego rektora Akademii Teatralnej w Warszawie.

Już w 2004 r. rozpoczęła karierę polityczną, kandydując bez powodzenia w pierwszych wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy Inicjatywy dla Polski, która nie osiągnęła progu wyborczego.

W wyborach parlamentarnych w 2007 r. startowała do Senatu w okręgu warszawskim z ramienia Platformy Obywatelskiej, uzyskała mandat, zdobywając największą liczbę głosów w Polsce - 605 972. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. ponownie została kandydatką do Senatu w okręgu wyborczym nr 44 (również z ramienia PO), uzyskała mandat na kolejną kadencję liczbą 196 735 głosów. W 2015 r. po raz trzeci została senatorem, poparło ją 164 796 osób. 

W wyborach w 2019 r. z powodzeniem ubiegała się o senacką reelekcję z ramienia Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 43, otrzymując 157 359 głosów.

Przez lata była żoną aktora Damiana Damięckiego, z którym ma syna Grzegorza Damięckiego, również aktora. 

W archiwach IPN zachowało się odręcznie oświadczenie Barbary Borys-Damięckiej z 14 września 1971 r., że zachowa w tajemnicy rozmowę przeprowadzoną z funkcjonariuszem MSW, jednak na żadne inne ślady jej związków z PRL-owskimi służbami specjalnymi nie natrafiono.

W jednej z rozmów radiowych, gdy pojawiło się jej nazwisko jako potencjalnego marszałka seniora Senatu podkreśliła, żeby tytułować ją "marszałkiem", a nie "marszałkinią".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Borys-Damięcka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy