Reklama

Antoni Pawlicki zastępuje Kubę Wesołowskiego

Antoni Pawlicki już w najbliższą sobotę pojawi się na ekranach telewizorów w głównej roli w serialu "Komisarz Aleks". Aktor zastąpił Kubę Wesołowskiego.

30 sierpnia rusza kolejna seria "Komisarza Aleksa". Od połowy poprzedniej transzy grasz w tym serialu główną rolę. Przyzwyczaiłeś się już do swojej postaci?

Antoni Pawlicki: - Myślę, że tak. Choć ilość wyzwań, które ten serial stawia przed aktorem, daje mi poczucie, że nie można się do końca przyzwyczaić. Praca z psem i nowe wątki kryminalne to duże wyzwanie. Podczas jednej ze scen, w której mój bohater opowiadał o zbiorowym morderstwie, uświadomiłem sobie, że wypowiadam kwestie z niebywałym spokojem. Zacząłem zastanawiać się nad rutyną, która wkrada się w pracę policjantów. Co dzień zajmują się przerażającymi sprawami, które po pewnym czasie stają się dla nich normą. Doszedłem do wniosku, że jednak nie mogę się przyzwyczajać do tych kryminalnych opowieści zapisanych w scenariuszu. W każdym odcinku przecież opowiadamy o zabójstwie.

Reklama

Twój bohater pracuje z psem. Jak radzisz sobie na planie z towarzyszącym ci owczarkiem niemieckim?

- Aleksa grają na zmianę Roki i Wafel. Poznałem się już z nimi, znam się też dobrze z treserami. Wiem już, jak pracować z psem. Siłą rzeczy, przez ilość przepracowanych dni, idzie nam coraz lepiej.

Przez prawie trzy serie w główną rolę wcielał się Jakub Wesołowski. Oglądałeś wcześniej ten serial?

- Nie, ale wiele o nim słyszałem. Gdy otrzymałem propozycję, to obejrzałem może dwa odcinki. Nie chciałem sugerować się rolą Kuby.

Na małym ekranie gościsz często, a co z filmem? Kiedy będzie można cię zobaczyć w kinie?

- Już w listopadzie wejdzie do kin "Papusza" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze z moim udziałem. Czekamy na premierę z niecierpliwością. Widziałem już film na festiwalu w Karlowych Warach. 9 września jedziemy do Gdyni, gdzie "Papusza" otworzy Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Serdecznie zapraszam na ten film. To jest niezwykły projekt, bardzo się cieszę, że mogłem wziąć w nim udział.

Często jeździsz na festiwal do Gdyni? To przecież najważniejsze filmowe wydarzenie w Polsce...

- Miałem taki czas, że grałem co najmniej w dwóch filmach rocznie, więc byłem na kilku festiwalach pod rząd. Później miałem przerwę. Ten festiwal się zmieni,ł odkąd dyrekcję objął Michał Chaciński. Bardzo się cieszę, że w tym roku będę mógł uczestniczyć w tym wydarzeniu.

-------------------------------------------------------

Antoni Pawlicki: aktor, teatralny, telewizyjny i filmowy. Absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie. Znany m.in. z filmów "Jutro idziemy do kina", "Drzazgi", "Big Love", a także z seriali "Czas honoru", "Naznaczony". 30 sierpnia na antenie TVP1 wyemitowany zostanie pierwszy odcinek czwartej serii serialu "Komisarz Aleks", w którym od połowy trzeciej transzy Pawlicki gra główną rolę. Ma 29 lat.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Antoni Pawlicki | Komisarz Aleks | Jakub Wesołowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy