Reklama

Anna Popek w bikini. "Nie wiem, czy w moim wieku to wypada"

"Nie wiem czy w moim wieku to wypada, ale uwielbiam wodę, słońce i zieleń. I to wszystko blisko domu"_ napisała na Instagramie 53-letnia dziennikarka Anna Popek, prezentując zdjęcie w bikini.

Kilka lat temu prezenterka przyznała, że szczupłą sylwetkę zawdzięcza odpowiedniemu sposobowi odchudzania się i regularnej aktywności fizycznej.

"Po pierwsze, w ogóle się nie odchudzam, po drugie biorę witaminę E, która jest nazywana witaminą młodości, to bardzo dobry suplement - trzyma skórę w napięciu, jędrności, a po trzecie staram się normalnie, regularnie jeść, żyć. Gdy mam ochotę na coś przyjemnego, ale nie bardzo zdrowego, to robię to, ale złotą zasadą jest, że umiar jest ważny we wszystkim. Ani nadmierna ilość zabiegów upiększających nie służy nikomu, ani zupełnie zaniechanie dbania o siebie też nie służy, nie można przesadzać na żadnym polu, trzeba czytać książki, poezję, oglądać ładne rzeczy, to piękno wtedy przenosi się na nas, ja w to wierzę" - przekonuje Popek.

Reklama

W 2016 roku okazało się, że prezenterka ma arytmię serca. Trafiła do szpitala, bo w tym przypadku konieczny był zabieg ablacji.

"Sporo zajęło mi dochodzenie do zdrowia po ablacji. Trwało to ponad pół roku, byłam bardzo zmęczona i wycieńczona bez powodu, dopiero po roku organizm wraca do swojej formy, ale też muszę dbać o to, żeby zapewnić sobie spacer, jakąś przyjemność, basen, masaż, coś takiego, co trzyma nas wszystkich w pionie. Nie rezygnuję oczywiście z zajęć zawodowych, bo na tym etapie mojego życia to jest dla mnie bardzo ważne. Nauczyłam się takiej higieny życia poniewczasie" - mówiła Popek w rozmowie z agencja Newseria Lifestyle.

Popek to dziennikarka, która od lat związana jest z Telewizją Polską. Choć prezenterka uczestniczyła w takich programach jak "Gwiazdy tańczą na lodzie", "Taniec z Gwiazdami", czy "Fort Boyard", to zawsze stawiała wyraźną granicę pomiędzy swoim życiem prywatnym i zawodowym.

W 2011 roku dziennikarka wzięła rozwód po 16 latach małżeństwa. Od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się informacje o nowej miłości Popek. Miał nią być młodszy o 11 lat fotograf Tomasz Krupa. Niestety ich związek nie przetrwał, co mogliśmy przeczytać w 2020 roku w specjalnym oświadczeniu wydanym przez prezenterkę.

Przyznała w nim, że zwykle unika wypowiedzi na temat swojego życia prywatnego, jednak obecna sytuacja zmusiła ją do złamania tej zasady. Dziennikarka kategorycznie stwierdziła, że nic jej już nie łączy z byłym partnerem. Powodem tego oświadczenia miało być zachowanie fotografa, który nadal powoływał się na znajomość z prezenterką. 



 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy