Reklama

Agnieszka Szulim zaszalała w Tokio

Ten reportaż był w Wielką Niedzielę największym hitem TVN Style. Stacja powtórzy "Szalone Tokio" w najbliższą sobotę.

Oryginalność - to dziś dla Japończyka słowo klucz. Za wszelką cenę chce się wyróżnić z tłumu. Dlatego ubiera się w strój bohatera mangi lub gotyckiej Lolity. Odwiedza specjalną kocią kawiarnię, by posiedzieć w ciszy, głaszcząc persa, a na obiad zajada się czarnym hamburgerem. Następnie wybiera się na zakupy do wirtualnej przymierzalni, by potem - po drinku podanym przez... makaka - zapaść w sen w jednoosobowej kapsule. Nawet w dziedzinie ozdabiania ciała Japończycy łamią wszelkie konwenanse. Tradycyjne metody, takie jak tatuowanie i piercing, już nie wystarczają. Dziś panuje moda na bagel head - "obarzanki" na czole, które formuje się za pomocą soli fizjologicznej.

Reklama

źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Mieszkańcy Tokio nie szczędzą pieniędzy na oryginalne ozdoby oraz pornografię. Seks to oddzielny, ważny dla Japończyków aspekt życia. Ta sfera zdecydowanie różni się od europejskich "standardów". Wraz z Agnieszką Szulim odwiedzimy 6-piętrowy sex shop, żeby sprawdzić, "co kręci" japońskich mężczyzn i kobiety.

Autorka "Szalonego Tokio" gościła także w "host clubie", gdzie sprawdziła, jak to jest wybrać faceta z "menu" i jak się spędza z nim czas. Tokio to siedlisko hoteli miłości. Szulim zajrzała do jednego z nich, dedykowanego miłośnikom sadomaso.

W Japonii seks nie jest tematem tabu. Podobnie jak umieranie. Shukatsu - czyli przygotowania do śmierci, to ważny nowy społeczny trend. Młodzi i starzy dokładnie planują swoje pogrzeby. W naszym dokumencie Agnieszka przymierzy się do...ekologicznej trumny, którą można zaprojektować według własnego pomysłu.

Materiał "Szalone Tokio" sprowokował komentarze dotyczące tendencyjności w ukazaniu wielkomiejskiej Japonii.

"To nie dokument. To subiektywny punkt widzenia. Ja tego nie spotkałam będąc w Tokio, poza hotelem dla ludzi, którzy nie zdążyli na ostatni pociąg do domu, a nie zapili (w Tokio 80% ludzi nie jeździ samochodami a komunikacja publiczna). Bardzo powierzchowny materiał. Rozczarowujący" -tak użytkownik o nicku "triffida" skomentował "Szalone Tokio" na profilu Szulim w serwisie Instagram.

"Szalone Tokio" można będzie zobaczyć w TVN Style w sobotę 11 kwietnia o godz. 21.15.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy