Reklama

Agnieszka Popielewicz: Telewizja się bardzo zmienia. Przychodzi nowa młoda gwardia

Agnieszka Popielewicz, gdy zaczynała pracę w telewizji Polsat, była angażowana do wielu projektów: prowadziła różne programy, festiwale i koncerty jubileuszowe. Teraz nieco ustępuje miejsca nowym twarzom, natomiast sama próbuje swoich sił w biznesie. Jedno z takich przedsięwzięć ujrzy światło już w listopadzie.

Agnieszka Popielewicz, gdy zaczynała pracę w telewizji Polsat, była angażowana do wielu projektów: prowadziła różne programy, festiwale i koncerty jubileuszowe. Teraz nieco ustępuje miejsca nowym twarzom, natomiast sama próbuje swoich sił w biznesie. Jedno z takich przedsięwzięć ujrzy światło już w listopadzie.
Agnieszka Popielewicz wykorzystuje doświadczenie telewizyjne do innych projektów /AKPA

Agnieszka Popielewicz zadebiutowała na antenie telewizji Polsat w 2007 roku jako współprowadząca magazyn "Się kręci". O tamtego czasu jej CV wzbogaciło się o wiele programów o tematyce ślubnej, lifestylowej i rozrywkowej.

- Pojawiłam się na wizji już kilkanaście lat temu i przez ten czas rzeczywiście robiłam naprawdę dużo. Właściwie telewizja to już takie 15, maksymalnie 20 proc. mojego życia zawodowego, w związku z tym już wiele rzeczy pięknych w telewizji doświadczyłam, i sylwestry, i festiwale, i programy. To był fantastyczny czas, teraz piękne doświadczenia i wspomnienia - mówi agencji Newseria Agnieszka Popielewicz.

Reklama

Każdy projekt pozwolił jej zdobyć nowe doświadczenia i nauczył czegoś zupełnie innego. Z wielu programów jest dumna i wspomina je z dużą nostalgią.

- Miałam taki program, to był talk show "Grunt to rodzinka", a potem "Super Rodzinka" przez parę lat, kilka sezonów i rzeczywiście tam się spełniałam, mówiąc kolokwialnie, wyżywałam, bo w rozmowach czuję się naprawdę dobrze i bardzo je lubię - mówi Agnieszka Popielewicz.

Prezenterka tłumaczy, że od czasu, kiedy ona debiutowała w telewizji, wiele się zmieniło w kwestiach programowych. Realizowane są zupełnie inne formaty, zmieniają się gospodarze programów, swoją szansę dostają także nowe twarze, które mają przyciągnąć widzów.

- Przychodzi nowa młoda gwardia i taka jest kolej rzeczy. Są też nowe telewizyjne wyzwania, ale też telewizja się bardzo zmienia, więc trzeba po prostu znaleźć sobie nowe miejsce w tym wszystkim - mówi.

Agnieszka Popielewicz podkreśla, że doświadczenie zdobyte podczas realizacji rozmaitych programów teraz z powodzeniem przenosi na inny grunt i spełnia się zawodowo na wielu różnych płaszczyznach.

 - Wykorzystuję to doświadczenie telewizyjne do wielu innych fantastycznych projektów i to mnie niezwykle cieszy. Nie we wszystkich projektach da się mnie zobaczyć, ponieważ są one mocno biznesowe, ale jeden za chwilę ujrzy światło dzienne, w listopadzie. Jest to projekt, nad którym już wiele miesięcy pracujemy. Są też oczywiście sprawy związane z weddingowymi rzeczami, powstanie też miejsce nowe na mapie Warszawy, w którym będę gościła fantastycznych ludzi i fantastyczne rodziny, ale na razie też nic więcej nie mogę powiedzieć. Także jesień się szykuje niezwykle zawodowa, ale niekoniecznie widoczna telewizyjnie, choć myślę, że na pewno media też o tym wspomną - mówi Agnieszka Popielewicz.


Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Hyży
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy