20. Mazurska Noc Kabaretowa: Jubileusz na wesoło
Pełna skeczów, wspomnień i dobrej muzyki impreza odbędzie się już 20. raz. Teraz będzie jej przyświecać hasło „Niech żyje widz”. Bo to dzięki wiernej widowni znów pobawimy się nad jeziorem Czos w Mrągowie.
To wydarzenie przyciągnie do Mrągowa mnóstwo fanów dobrej zabawy. Co roku Mazurska Noc Kabaretowa ma inną myśl przewodnią. Podczas pierwszej, w 1999 roku, była to "Co każdy satyryk wiedzieć powinien", a w kolejnych latach m.in. "Baby górą", "Śmiej się, kibicu" oraz "Rodzina rządzi".
- W tym roku chcemy uhonorować naszych kochanych widzów. Podziękujemy za lata cudownej współpracy dobrą zabawą i gadżetami, które można będzie wygrać - zapowiada Beata Harasimowicz, reżyser tej imprezy.
Poprowadzi ją znany duet: Marcin Wójcik oraz Robert Górski. - Świetnie się w tym sprawdzamy, bo ja jestem estetycznym tłem dla Roberta. On w naszym tandemie błyszczy inteligencją i dowcipem, a ja zniewalam aparycją - mówi Marcin Wójcik.
Podczas imprezy satyryk podzieli się z widzami różnymi anegdotami. - Jedną zdradzę już teraz. Pewnego razu wybrałem się do sklepu w Koszalinie. Stałem spokojnie w kolejce, kiedy nagle sprzedawczyni zwróciła się do mężczyzny stojącego przede mną: "Wie pan, kto za panem stoi?". Zagadnięty odparł, że nie. "On taki sławny, a pan nie zna?" - nie ustępowała ekspedientka. "A czy ja muszę znać wszystkich ze Sławna?" - zirytował się mężczyzna.
Na scenie zobaczymy również Grupę MoCarta, Kabaret pod Wyrwigroszem oraz Paranienoralnych. Czeka nas też pokaz talentu tancerzy pochodzących z Białegostoku, czyli formacji Fair Play Crew. Widzieliśmy w ich wykonaniu m.in. "Siłownię" i "Casting na Jamesa Bonda".
- Tym razem zaprezentujemy dwa premierowe utwory. Jeden z nich to cover pewnego hitu, noszący tytuł "Jestem sexy i wiem o tym" - mówi Cezary Krukowski z Fair Play Crew.
Nie zabraknie też laureatów ostatnich lat Przeglądu Kabaretów PaKA. Pojawi się Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn oraz Grzegorz Dolniak.
Fanów na pewno ucieszy występ Artura Andrusa, który słynie z dystansu do rzeczywistości i patrzy na świat z przymrużeniem oka. W swoich piosenkach, wierszach i anegdotach artysta z humorem opowiada np. o Bardotce przesiadującej w barze "Szalona krewetka", kobiecie zakochanej w rudych psach czy nieświeżym kangurze w Watykanie.
To będzie prawdziwa uczta, bo pan Artur, przedstawiając różne historie, sięga po wszystkie style muzyczne, od porywającego tureckiego techno-folku po słowiańskiego rocka.
Nie zabraknie też artystów, których na scenie podziwiamy od wielu lat. Wśród nich wspaniały duet - Krzysztof Jaroszyński i Jerzy Kryszak.
- To będzie spotkanie po latach, na które szykujemy się z ogromną przyjemnością - mówi Jerzy Kryszak.
Jedyne, czego potrzeba artystom, to dobrej pogody. - Przeżyliśmy już podczas naszej imprezy gigantyczne oberwanie chmury i trąbę powietrzną. Teraz też damy sobie radę - zapewnia Beata Harasimowicz.
20. jubileuszową Mazurską Noc Kabaretową obejrzymy w sobotę, 7 lipca, w TV Puls.
Katarzyna Ziemnicka
