Reklama

Telekamery: Znamy laureatów!

Katarzyna Zielińska ("Barwy szczęścia") i Piotr Adamczyk ("Czas honoru") zdobyli statuetki Telekamer "Tele Tygodnia" 2011 dla najlepszych aktorów. W kategoriach serialowych triumfowały: "Barwy szczęścia" (serial codzienny) i "Ojciec Mateusz" (serial cotygodniowy).

Katarzyna Zielińska ("Barwy szczęścia") i Piotr Adamczyk ("Czas honoru") zdobyli statuetki Telekamer "Tele Tygodnia" 2011 dla najlepszych aktorów. W kategoriach serialowych triumfowały: "Barwy szczęścia" (serial codzienny) i "Ojciec Mateusz" (serial cotygodniowy).

Telewizyjna transmisja tegorocznych Telekamer "Tele Tygodnia" rozpoczęła się od prezentacji gwiazd na czerwonym dywanie, która okazała się wyśmienitą okazją do reklamowania przez celebrytów TVP nowych produkcji z ich udziałem.

Wśród nich znaleźli się uczestnicy nowego muzycznego programu "Bitwa na głosy", którzy zadebiutowali podczas gali, wykonując wspólnie promujący show utwór "It's My Life" z repertuaru Jona Bon Joviego.

Z jednej limuzyny wysiedli przed Teatrem Polskim: Michał Wiśniewski, Natasza Urbańska i Piotr Kupicha, którzy podzielili się pierwszymi wrażeniami z przygotowań do nowego show. Każde z nich skompletowało już zespół, przy pomocy którego będzie "walczyć na głosy" z innymi gwiazdami programu. - U mnie jest najwięcej ciach - zdradził Michał Wiśniewski, ujawniając, że w jego zespole znalazło się miejsce aż dla 8 mężczyzn.

Reklama

Piotr Kupicha zapowiedział, że w zwiastunie reklamującym "Bitwę na głosy" wcieli się w postać... gladiatora. - To chyba Natasza Urbańska wyzwoliła we mnie takie pierwotne instynkty - żartował wokalista grupy Feel. Po chwili widzowie TVP2 mogli zobaczyć czołówkę "Bitwy na głosy" z Piotrem Kupichą w jednej z głównych ról.

"Wyjątkowy wieczór" w Teatrze Polskim rozpoczął się od występu nominowanej do Telekamery w kategorii "Muzyka" Agnieszki Chylińskiej, która wykonała piosenkę "Wybaczam ci". - Kiedyś zbuntowana i zadziorna, dziś łagodna i kobieca - scharakteryzował wokalistkę Artur Żmijewski, który wspólnie z Grażyną Torbicką pełnił rolę gospodarza wieczoru. - Witamy wszystkich w telekameralnym gronie - przywitała widzów i internautów laureatka Złotej Telekamery, która po raz ósmy poprowadziła galę wręczenia nagród "Tele Tygodnia".

- Telekamery zawsze witały nas mrozem. Potraktujmy dzisiejszą pogodę jako ciepłe wprowadzenie do tegorocznej gali - przywitał gości zgromadzonych w Teatrze Polskim Maciej A. Brzozowski - dyrektor public relations Grupy Bauer, któremu na scenie partnerowała Małgorzata Walkowska-Geyderowicz, dyrektor wydawniczy Grupy Bauer.

Nazwisko pierwszego laureata Telekamery "Tele Tygodnia" 2011 odczytała Krystyna Czubówna. W kategorii "Informacje - osobowość" z dużą przewagą nad kontrkandydatami triumfował Krzysztof Ziemiec, zdobywając aż 34% wszystkich głosów.

- Było złe liczenie głosów... - żartował. - To jest niemożliwe żebym zdobył tę statuetkę z taką przewagą - powiedział laureat dodając, że Telekamera jest najważniejszym wyróżnieniem, ponieważ przyznawana jest przez telewidzów.

- To bicie serca to było moje - powiedział red. Ziemiec, czyniąc aluzję do dźwiękowego sygnału towarzyszącemu ogłoszeniu wyników. Podziękował też pracodawcom, zwracając uwagę na to, jak ważny był dla niego - osoby "fizycznie wykluczonej" - powrót do pracy po wypadku.

Drugie miejsce w głosowaniu czytelników "Tele Tygodnia" zdobyła Anita Werner (19% głosów), wyprzedzając Andrzeja Turskiego, który uzyskał 18% głosów.


- Kiedyś państwo oglądali mnie wieczorami, teraz porankami... A lata lecą - przywitała widownię Alicja Resich-Modlińska, która przedstawiła kolejnego laureata. Zwycięzcą w kategorii "Publicystyka - program" został "Magazyn Ekspresu Reporterów".

- Cztery razy byłem na tej scenie i cztery razy stawałem na podium, ale nigdy nie wygrałem. Zawsze byłem tu indywidualnie, a liczy się "team spirit" - przyznał wyraźnie wzruszony Michał Olszański, któremu towarzyszyła autorka scenariusza i redaktor "Magazynu..." Barbara Paciorkowka. - Pytanie, co my jutro zrobimy, bo jutro też mamy program - zastanawiał się Olszański.

"Magazyn Ekspresu Reporterów" otrzymał aż 45% wszystkich głosów, deklasując konkurencję. Drugie miejsce zdobył program "Sprawa dla reportera" (26%), wyprzedając "Celownik" (12%).


- To jest taka kategoria, w której powinniśmy ocierać się o jakąś magię - zapowiedział Włodzimierz Szaranowicz laureata kolejnej kategorii - "Komentator sportowy".

Po raz trzeci statuetkę Telekamery "Tele Tygodnia" otrzymał Maciej Kurzajewski, zdobywając 41% głosów.

- To zawsze jest wzruszająca chwila. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głosy. Cieszę się, że to były głosy ważne. W duszy najbardziej czuję się dziennikarzem sportowym i sport jest mi najbliższy - powiedział laureat, zapraszając wszystkich zwycięzców gali do... porannego wydania współprowadzonego przez niego programu "Pytanie na śniadanie".

- Na program zaprasza TVP, ale szampana stawia Maciek - zażartował Włodzimierz Szaranowicz.

Maciej Kurzajewski pokonał Przemysława Babiarza (35% głosów) i Mateusza Borka, który uzyskał 15-procentowe poparcie czytelników "Tele Tygodnia".


Kolejnym zespołem nominowanym do Telekamery, który zaprezentował się na scenie Teatru Polskiego, była grupa De Mono. Andrzej Krzywy i koledzy "rozbujali" publiczność przed telewizorami, wykonując utwór w stylistyce reggae. - Gdybym miała taką czapeczkę, też bym tak śpiewała - skomentowała rastafariańskie barwy wokalisty Grażyna Torbicka.

Statuetkę w kolejnej kategorii "Rozrywka-osobowość" wręczyli: redaktor naczelna "Tele Tygodnia" Katarzyna Madey oraz satyryk Tadeusz Drozda.

Laureatów było jednak dwóch... Statuetki trafiły do rąk prowadzących "Filharmonię dowcipu": Zenona LaskowikaWaldemara Malickiego, którzy zdobyli 46% głosów. - Nie napisaliśmy sobie tekstu - zaczął wyraźnie zmieszany Zenon Laskowik. - Zacznijmy od podziękowań - zachęcał go Waldemar Malicki.

- Czuję się zajebiście - bezceremonialnie wypalił Laskowik, rozbawiając gości zebranych w Teatrze Polskim.

- Nie jesteśmy ludźmi telewizji, jesteśmy ludźmi sceny - dodał Waldemar Malicki, wywołując aplauz na widowni.

Duet Laskowik-Malicki pokonał: Kubę Wojewódzkiego (23% głosów) i Roberta Górskiego (15% głosów).


- Muszę być w tempie, bo mamy przekroczenie limitu czasowego - energicznym wejściem na scenę Marcin Daniec zapowiedział laureata kolejnej kategorii "Program rozrywkowy". Satyryk przywołał rozmowę ze swoim sąsiadem, który miał zapytać się go przed galą: "Dzisiaj odbiorek, czy wręczanko?"

Daniec wręczał, odbierał Robert Janowski - prowadzony przez niego program "Jaka to melodia?" zdeklasował konkurencję, otrzymując aż 60% głosów.

- Córeczki, możecie już puścić kciuki - powiedział Robert Janowski, dziękując publiczności. - Po tamtej stronie szyby znajdują się państwo. To dla was jest ta Telekamera! - mówił wzruszony Janowski.

Reżyser programu Marek Bik zwrócił uwagę na fakt, że w ubiegłym roku "Jaka to melodia?" triumfowała w kategorii "Teleturniej", w tym roku okazała się najlepsza jako "Program rozrywkowy".

- Za rok wygramy jako "Serial codzienny" - zakończył Bik.

"Jaka to melodia?" wyprzedziła program "Mam talent!" (18% głosów), trzecie miejsce zajął "Kocham Cię, Polsko!", uzyskawszy 14 % głosów.


Kolejnym laureatem wieczoru nie został zdobywca Telekamery, tylko... zwycięzca specjalnej nagrody TVP2, czyli kabaret Ani Mru-Mru. - Bardzo serdecznie dziękujemy za tę nagrodę, Dwójko! - powiedział Marcin Wójcik, któremu na scenie towarzyszyli Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek. Panowie zdecydowanie przekroczyli czas przeznaczony na podziękowania, prowokując publiczność do delikatnego buczenia.

Artur Żmijewski zapowiedział zaś, że to niejedyna niespodzianka, którą tego wieczoru przygotowała dla widzów telewizyjna Dwójka.

Pierwszą część wieczoru zakończył występ nominowanej do Telekamery w kategorii "muzyka" Patrycji Markowskiej.

Kiedy TVP2 nadawała 10-minutowy blok reklam, w Teatrze Polskim wręczano Telekamery kanałom tematycznym. W kategorii "Kanał filmowy" triumfowała Telewizja Kino Polska (50% głosów). Najlepszym "Kanałem popularno-naukowym i kulturalnym" okazał się Discovery Channel (28% głosów). Wśród "Kanałów sportowych" bezkonkurencyjny okazał się Polsat Sport (32% głosów), z kolei najwięcej głosów w kategorii "Kanał dziecięcy" uzyskał Disney Channel (34% głosów). I wreszcie w kategorii "Kanał informacyjny i biznesowy" triumfował TVN24, zdobywając 47% głosów.

Drugą część wieczoru rozpoczęła energicznym występem Ewa Farna, kolejna nominowana w kategorii "Muzyka".

Telekamery w kategorii "Serial codzienny" wręczyli: Marta Żmuda Trzebiatowska i Piotr Grabowski, który niedawno dołączył do obsady serialu "Barwy szczęścia". - Jest złota - powiedział aktor po otwarciu koperty. - Czuje się trochę osierocona, bo zawsze odbierałam nagrodę z Tadueszem Lampke, który jest chory - powiedziała współproducentka "Barw szczęścia", Ilona Łepkowska. - Cieszę się, że to trzecia Telekamera. Nie trzeba będzie martwić się, jak się ubrać w następnym roku - dodała Łepkowska.

"Barwy szczęścia" otrzymały 41% głosów, wyprzedzając "Majkę" (25% głosów) i "Klan", który uzyskał 15-procentowe poparcie.


Laureata kolejnej kategorii - "Serial cotygodniowy" - przedstawiły gwiazdy nowej produkcji TVP "Rodzinka.pl": Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak.

- Nie myślałem, że kiedykolwiek takie emocje będę przeżywał na tej scenie - powiedział Artur Żmijewski, odtwórca roli "Ojca Mateusza", który ma na koncie Złotą Telekamerę. Serial z jego udziałem okazał się jednak najlepszym serialem cotygodniowym, zdobywając 38% głosów.

"Najpiękniejszym uśmiechem polskich seriali" nazwała Grażyna Torbicka kreację swojego scenicznego kolegi. "Ojciec Mateusz" wyprzedził serial "Czas honoru" (27% głosów), trzecie miejsce zajął "Hotel 52", który zgromadził 15-procentowe poparcie.

Po serialowych emocjach na scenie wystąpiła ostatnia grupa nominowana do Telekamer w kategorii "Muzyka", czyli duet Grzegorz Markowski - Ryszard Sygitowicz.

Telekamerę Internautów wręczyła aktorka Magdalena Walach, której towarzyszył na scenie prezes INTERIA.PL Artur Potocki, dziękując za głosowanie wszystkim użytkownikom internetu. Ci zaś najwięcej głosów - aż 61% - oddali na stację TVN24. Statuetkę w imieniu prezesa TVN24, któremu nie udało się dotrzeć na galę, odebrała Anita Werner.


Kolejnymi gwiazdami, które pojawiły się na scenie Teatru Polskiego, byli Dariusz Maciborek i Maryla Rodowicz. Statuetka dla laureata w kategorii "Muzyka"trafiła do rąk Agnieszki Chylińskiej. - Chciałam podziękować kolegom z zespołu za genialną współpracę oraz teściowej, która turla się teraz z moim synkiem, kiedy ja jestem tutaj... - powiedziała laureatka. Po krótkiej pauzie Chylińska, nawiązując do swej słynnej wypowiedzi dotyczącej nauczycieli, dodała jeszcze: - Przedszkolanki, dziękuję wam!

Agnieszka Chylińska pokonała Patrycję Markowską (27% głosów) oraz Ewę Farnę, która otrzymała 18-procentowe poparcie.

- Są jeszcze lepsi? - tak Grażyna Torbicka zareagowała na zaproszenie Artura Żmijewskiego do przyjrzenia się nominowanym w kategorii "Najlepszy aktor".

Nagrody w tej kategorii wręczali: aktorka Teresa Lipowska i dyrektor generalny Oriflame, Johan Larson. - Jakiż to chłopiec piękny i młody? - podbijała napięcie Teresa Lipowska.

- Wypiękniał nam Piotr Adamczyk - powiedział Artur Żmijewski, kiedy na scenie pojawiła się Anna Czartoryska. Narzeczona gwiazdora "Czasu honoru" przeprosiła za nieobecność laureata. - Jest na pewno bardzo szczęśliwy i zaskoczony - powiedziała Czartoryska.

Warto dodać, że Piotr Adamczyk wyprzedził drugiego w głosowaniu - Andrzeja Młynarczyka - o "włos". Zwycięzca zdobył 24,18% głosów, podczas gdy drugi w plebiscycie uzbierał 24,16-procentowe poparcie. Trzeci - Cezary Żak - nieznacznie ustąpił swoim kolegom, uzyskując 23% głosów.


Miłość do polskich aktorek wyznał na scenie Teatru Polskiego kolejny gość - Daniel Olbrychski - dedykując swe słowa obecnej na sali Beacie Tyszkiewicz, po czym ogłosił nazwisko laureatki Telekamery w kategorii "Najlepsza aktorka".

Pierwszą statuetkę "Tele Tygodnia" otrzymała Katarzyna Zielińska. - Warto było czekać 31 lat, żeby uścisnąć pana dłoń - zwróciła się aktorka do Daniela Olbrychskiego. Następnie podziękowała swojej rodzinie - rodzicom i siostrze - którym zawdzięcza aktorską karierę.

Katarzyna Zielińska (uzyskała 36% głosów) nie omieszkała też złożyć gorących podziękowań telewidzom, kolegom z kabaretu Ani Mru-Mru ("za promocję") oraz serialowi "Barwy szczęścia".

Drugie miejsce w kategorii "Najlepsza aktorka" zajęła gwiazda "Majki" Joanna Osyda (20 % głosów), na trzecim uplasowała się Małgorzata Braunek, uzyskując 17-procentowe poparcie.


"Telekameralny wieczór" zakończył występ gwiazd programu TVP2 "Bitwa na głosy".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy