Johann Wolfgang Goethe jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w świecie literackim. W dobie burzy i naporu był niekwestionowanym przywódcą duchowym pisarzy. To jego "Cierpienia młodego Wertera" spowodowały lawinę samobójstw a "Faust" zwiększył zainteresowanie mistycyzmem. Zanim jednak doceniono go jako zwinnego pisarza, znany był bardziej jako lekkoduch i bawidamek. Z jednej strony tragiczno-romantyczny w swych dziełach, z drugiej rozrywkowy gaduła. Goethe jakiego nikt się nie spodziewa - będzie zaskakiwał w kinach od 2 marca.
Młody Goethe żyje marzeniami o byciu pisarzem. Jego ojciec pokłada w nim wielkie nadzieje, ale nie widzi go w roli literata a...prawnika. Ułożył już dla niego plan na życie. Ma być wybitnym adwokatem. Johann pogrzebuje ojcowskie nadzieje. Kiedy nie zdaje egzaminu, musi wyjechać na prowincję, do miasteczka o nazwie Wetzlar. Ma to być mieścina na tyle mała i na tyle nudna, żeby młodemu Goethemu nic nie przeszkadzało w kształceniu się. Johann w tejże mieścinie znajduje jednak... miłość. To dla tam poznanej Charlotty Buff pisze "I wszystko w nas było do wtóru, I każdem tchnieniem byłem Twój". Ta miłość nie jest jednak silniejsza, niż konwenanse... Lotta jest przeznaczona innemu. Choć uczucie Johanna jest odwzajemnione, nie jest możliwe do spełnienia. Dla Goethego kolejnym ciosem w serce jest fakt, że Lotta stanie się niebawem żoną jego... przełożonego i przyjaciela.
Uczucie, które rozdziera Goethemu duszę, jest również natchnieniem. Załamany i świadom niemożliwej do spełnienia miłości pisze "Cierpienia młodego Wertera" - opowieść, która niebawem stanie się sztandarową dla romantyzmu.
"Zakochany Goethe" to porywający obraz miłości, sztuki i śmierci, pokazujący najważniejszą postać doby burzy i naporu w zupełnie nowym świetle.
Nie musisz nic wiedzieć o postaci Goethego, żeby z przyjemnością obejrzeć ten film.
Michael Phillips
Chicago Tribune
Choć filmowi trudno wróżyć sukces...