"Mali bohaterowie" to opowieść o codzienności dzieci zmagających się ze skomplikowanymi schorzeniami. Ich życie wygląda inaczej od tego, które wiodą ich rówieśnicy – muszą dzielić je między domem a szpitalem. Jednak trudne położenie nie pozbawia ich radości i pragnienia normalności oraz beztroski – oddają się zajęciom teatralnym, grają w piłkę, uwielbiają kalambury. Z odwagą i wdzięcznością doświadczają każdego kolejnego dnia – świadome kruchości i piękna własnego istnienia. W swojej pamięci kolekcjonują niezwykłe obrazy: chwilę gdy od dawna nie odczuwały bólu, mogły swobodnie śmiać się lub oddychać. Nic nie jest w stanie stanąć im na drodze do szczęścia.
Trudno sobie wyobrazić, co musiało się dziać, jak ten film powstawał. Nie zazdroszczę Anne-Dauphine Julliand momentów, kiedy musiała decydować, co zostaje, a co wypada z ostatecznej wersji. Każdy fragment jest bardzo cenny. Dodatkowo film powstał jako konsekwencja bardzo prywatnego doświadczenia autorki - debiutantki. Nie byłoby go, gdyby nie jej osobista tragedia.
Czytaj więcej