Przed Wanią otwiera się nowa perspektywa - bogate życie w słonecznej Italii - życie bez trosk, problemów i ciągłej walki o jutro. Ale chłopiec marzy o czymś zupełnie innym. Kiedy w domu dziecka pojawia się matka jego przyjaciela (wcześniej adoptowanego przez obcokrajowców), Wania postanawia odszukać swoją biologiczną matkę.
Wania dociera do swoich akt, odnajduje adres matki. Z pomocą starszej koleżanki udaje mu się uciec z domu dziecka. Dziewczyna zostaje złapana przez policję i Wania sam wsiada do pociągu. Kiedy dojeżdża do miasteczka, w którym mieszka jego mama, na miejscu czekają już na niego dyrektor domu dziecka i bizneswoman - "Madam", żyjąca z pośrednictwa przy międzynarodowych adopcjach. Wania to dla nich jedno z kolejnych dzieci, na których mogą zarobić niezłe pieniądze. Na drodze Wani pojawiają się rozmaite przeszkody - chłopiec musi wiele przejść, by osiągnąć swój cel.
Choć "Italianiec" to film niskobudżetowy - obraz zarobił do dnia dzisiejszego około 2 mln dolarów.
Reżyser filmu, Andrey Kravchuk, przed "Italiańcem" zrobił...
Ten film w sposób szczególny, może nawet kuszący - oczami dziecka, pokazuje okrucieństwo świata (?) Zakończenie choć jest szczęśliwe, zostawia w widzu...