Reklama

"She Monkeys": Wolta dorastania

Współczesny western o władzy, kontroli, napięciu seksualnym i zawiłościach dorastania. Spotkanie głównych bohaterek - Emmy i Cassandry - rozpoczyna relację pełną fizycznych i psychicznych wyzwań, prowadzi do gry bliskości, sił i wytrzymałości, a wreszcie do przemocy.

Nastoletnia Emma dostaje się do grupy trenującej woltyżerkę, gdzie spotyka Cassandrę. Dwie dziewczyny zaczynają wspólnie prowokować się do przekraczania granic moralnych i psychicznych. Doświadczają wzajemnej fascynacji erotycznej.

Za swój pełnometrażowy debiut Lisa Aschan otrzymała już Kryształowego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie. "She Monkeys" zdobyło również Złotego Żuka, czyli szwedzkiego Oscara, jako najlepszy film 2011 w Szwecji. To wystarczyło, by o młodej artystce zaczęto mówić jako o najbardziej obiecującej reżyserce europejskiej. Jej film wpisuje się w nurt szwedzkich filmów ostatnich lat poruszających problem dojrzewania, dotykających sfer tabu i kwestii genderowych. Jedne, jak "Dziewczynka", odwoływały się do nostalgicznego czasu dzieciństwa lat 70. i 80., Aschan idzie natomiast drogą surowego realizmu, w których młodość jest czasem poznawania siebie i często w brutalny sposób doświadczania ciemnej strony swojej osobowości.

Reklama

Oryginalny tytuł filmu Aschan - "Apflickorna" - stanowi grę słów, łącząc słowo "apa" (małpa) z "flickorna" (dziewczyny). Małpowanie jest tutaj jednak nieadekwatne. Emma zafascynowana pewniejszą siebie i agresywniejszą Cassandrą nie tyle zaczyna małpować jej zachowanie, ale poddaje się jej wpływowi. Charyzmie, której jej, jak usłyszy od trenerki, brakuje i z tego powodu nie dostaje się do drużyny. Nie tyle o małpowanie zatem chodzi, co o uświadamianie sobie reguł, jakie rządzą rzeczywistością dookoła, związanych zarówno z rywalizacją, jak i dotyczących kwestii genderowych.

Kwestia fizyczności (fascynacji erotycznej Emmy i Cassandry) jest o wiele ciekawiej rozwiązana w drugoplanowym wątku Sary, ośmioletniej siostry Emmy. Gdy na basenie pani zwróci jej uwagę, że powinna nosić stanik zamiast samych kąpielówek (w podtekście sugerując problem pedofilii) w dziewczynce rozpoczyna się proces dojrzewania do własnej płciowości. Aschan w niezwykle subtelny, ale i odważny sposób pokazuje rodzącą się seksualność małego dziecka i bezradność czy zagubienie ojca, który nie potrafi się z tym pogodzić. Z początku nie pozwala Sarze na kupno dwuczęściowego kostiumu, w końcu kupuje jej najdroższy w panterkę. W tym samym czasie rodzi się zauroczenie Sary o wiele starszym kuzynem, który czasami pełni rolę jej opiekunki.

Współcześnie chyba tylko kino szwedzkie potrafi w tak odważny (acz rzadko przeszarżowany) sposób dotykać kwestii dziecięcej cielesności. Aschan nie unika nagości i scen naładowanych podskórnym, erotycznym napięciem, by pokazać to, co od dłuższego czasu próbują uświadomić psycholodzy walczący o lekcje wychowania seksualnego od wczesnych lat szkolnych. Dziecko nie jest aseksualne. W opowieści Aschan, gdzie na pierwszy plan wysuwa się problem kobiecości, tym mocniej uderza brak matki, kobiety-przewodnika. Co zresztą charakterystyczne dla filmów szwedzkich dotykających problemu dojrzewania. Ojciec dziewczynek zajęty własnymi sprawami, nie potrafi przeprowadzić je przez moment przemian - zarówno w ich ciele, jak i psychice.

Szwedzcy krytycy doszukiwali się w filmie Aschan kwestii społecznych, symbolu podziału klasowego (wszak socjalizm w Skandynawii wiecznie żywy) - Cassandra dziecko bogatych rodziców versus biedna Emma. Rzeczywiście owe różnice zaakcentowane są nawet w obrazie, lecz bardziej niż kwestii społecznych doszukiwać się można wizualnej metafory spojrzenia Emmy, zafascynowanej pewną siebie, piękną Cassandrą, która jak mówi - "wytresuje każdego i wszystko". Tresura daje poczucie kontroli i władzy. Ostatecznie Emma przekroczy moralny Rubikon, lecz jak się przekona, drogi powrotnej nie będzie.

7/10


---------------------------------------------------------------------------------------

"She Monkeys", reż. Lisa Aschan, Szwecja 2011, dystrybutor Solopan, premiera kinowa 20 kwietnia 2012 roku.

---------------------------------------------------------------------------------------

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dorastać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy