"Naginając reguły" [recenzja]: Wplątani w kulturę i konflikt pokoleń
W innym zakątku świata dziewczyna w podobnej sytuacji trzasnęłaby zapewne drzwiami i poszła robić swoje. Bohaterką "Naginając reguły" jest jednak młoda Iranka. Tu rzeczy są bardziej skomplikowane.
W kameralnej i skromnej stylistyce - doskonale znanej widzom kina Asghara Farhadiego, "Co wiesz o Elly?", "Przeszłości" i "Rozstania" - Behnam Behzadi opowiada o młodych Irańczykach, którzy wcale nie są wdzięczni swoim rodzicom i dziadkom za islamską rewolucję roku 1979.
Główną bohaterką opowieści jest Szeherezada (Neda Jebraeili). Studentka należy do amatorskiej trupy teatralnej, która właśnie dostała się na festiwal w Europie. Młodym udało się otrzymać wizy. Mają pozwolenia na wyjazd. Czekają jeszcze na bilety na samolot, powtarzają tekst, poprawiają kostiumy, potwierdzają swoją obecność u organizatorów. Wydawałoby się, normalne przygotowania do podróży.... Szybko jednak przekonujemy się, że to tylko część obrazu.
Eskapada nie kojarzy się rodzinom młodych aktorów z triumfem, prędzej z porażką, wstydem i oceanem obaw. Teatr wśród starszego pokolenia nie cieszy się estymą. Niektórzy ze studentów usłyszeli nawet od bliskich, że to rynsztok. Dziewczyny okłamują rodziców, że jadą na pielgrzymkę. Część zespołu godzi się z odtrąceniem przez krewnych. Szeherezada jako jedyna w grupie nie chce kłamać, ale za szczerość ojciec odpłaca jej zarekwirowaniem paszportu. Pod znakiem zapytania staje nie tylko wyjazd dziewczyny, ale i całego zespołu, który musi sobie odpowiedzieć na wiele trudnych pytań.
Na plan pierwszy "Naginając reguły" wysuwa się "zwykły" konflikt pokoleń. Autorytatywny, patriarchalny i kontrolujący ojciec nie jest przecież domeną tylko Iranu, tak, jak i zbuntowana córka, która chce realizować swoje marzenia. Ich spór stopniowo ustępuje miejsca głębszemu portretowi współczesnego Iranu, w którym z jednej strony trwają zbrojenia i głośno pobrzmiewa głos przywódców religijnych (tę tematykę reżyser pozostawia komentatorom i dziennikarzom), z drugiej - za murami domów - toczy się zwykłe życie.
Studenci, wbrew zakazom, mają konta na Facebooku, korzystają z Google i oglądają filmy z Nicole Kidman. Marzą o podróży do Europy, w której - w przeciwieństwie do rodziców nie widzą krainy złem płynącej. Jednocześnie wcale nie chcą zrywać z bliskimi i tradycją, religią. Czy przekonają starszych do swoich poglądów czy ulegną im wbrew sobie? Szeherezada próbuje pójść własną drogą i chyba udaje się jej uzmysłowić coś swojemu ojcu.
6,5/10
---------------------------------------------------------------------------------------
"Naginając reguły" (Ghaedeye tasadof), reż. Behnam Behzadi, Iran 2013, dystrybutor: Art House, premiera kinowa: 24 kwietnia 2015 roku.
--------------------------------------------------------------------------------------
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!