Reklama

Kacper Kuszewski z Kryształową Kulą

Kacper Kuszewski został laureatem 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Kryształową Kulę wygrał po zaciętej walce z Bilguunem Ariunbataarem.

Finałowy odcinek zapoczątkował występ Dionne Bromfield, chrześnicy Amy Winehouse, która wykonała swój przebój "Foolin'".

Jako "starcie tytanów" zapowiedziała wieczór Natasza Urbańska. Po raz pierwszy od 4 lat, kiedy w 5. edycji o Kryształową Kulę walczyli Krzysztof Tyniec oraz Ivan Komarenko, w finale "Tańca z gwiazdami" występują mężczyźni.

Finaliści mieli w ostatni wieczór zaprezentować aż trzy tańce, po raz pierwszy w bieżącej edycji sami mogli też wybrać sobie repertuar. Jako pierwsi na parkiecie zaprezentowali się Bilguun Ariunbataar z Janją Lesnar, którzy wykonali rozgrzewającą sambę.

Reklama

- Kiedy jest finał, czasami pozwalam sobie pytać naszą społeczność, kto ma wygrać. Ale teraz słyszę, że głosy rozkładają się równomiernie. Pół na pół. To świadczy, jak wyrównana walka nas dzisiaj czeka - powiedziała Iwona Pavlović., dodając: - I co ja mam ci mówić? Że miałeś wspaniałe promenady i walki? No miałeś. Te twoje nóżki, ta pupeczka, która się tak kręci... - rozmarzyła się jurorka.

Janusz Józefowicz zaczął od chwalenia... Iwony Pavlović. - Dobra informacja dla mężczyzn. Można się podobać Iwonie, nie mając na brzuchu kaloryfera - powiedział "Józek". - Ale nie mówmy o tańcu - kontynuował, przeprowadzając następnie mini-wykład na temat wagi scenicznego wdzięku. - Ten wdzięk Bil ma.

- Nie musisz być śmieszny, żeby się podobać. A dzisiaj po raz pierwszy miałeś jeszcze pokorę, kiedy mówiłeś o tańcu. To chyba zasługa Janji - pochwalił finalistę Józefowicz. Do przewidzenia było, że w finale przeważać będą maksymalne oceny, nikogo nie zdziwiło więc, że Ariunbataar otrzymał za swój występ aż 40 punktów.

Kacper Kuszewski z Anną Głogowską postanowili rozpocząć wieczór od cha-chy, którą tańczyli już w swym pierwszym występie w "TzG". - Widzę proszę pana, że pan lubi tę cha-chę i że się pan na niej zarąbiście zna, panie Kacprze - wypaliła Jolanta Fraszyńska. - Jak na świeżo owdowiałego wdowca, to ten latynoamerykański taniec, no, no... - Piotr Galiński pozwolił sobie na żart, dotyczący serialowej roli Kuszewskiego. Widać było, że niemal rozpływa się w zachwycie, wspominając o świetnym "fokusowaniu publiczności" i "graniu na Ankę". Oceny? Kolejny "maks", czyli 40 oczek dla Kuszewskiego i Głogowskiej.

Duet Ariunbataar-Lesnar na drugi taniec wybrał walca angielskiego. - Walc godny imperium, w którym słońce nie zachodzi - pochwalił ich Janusz Józefowicz, dodając, że "Bil" mógłby liczyć na tytuł szlachecki od królowej Elżbiety.

Piotr Galiński był zabawniejszy i bardziej konkretny od Józefowicza, rysując trzy scenariusze dla dalszej kariery Ariunbataara. - Albo wracasz do Mongolii i we wszystkich jurtach zakładasz szkoły tańca. Albo chcesz dostać rolę u pana Józefowicza w "Policie". A trzeci i najbardziej prawdopodobny? Chcesz być w kolejnej edycji... tancerzem - pochwalił Bilguuna Galiński.

Para Kuszewski-Głogowska wybrała walca wiedeńskiego - taniec, który najgorzej ocenili kiedyś jurorzy. - Czy to pokora, czy brak pokory, że wybraliście ten taniec? O dziwo, partie baletowe szwankowały, ale tanecznie wyszło lepiej - zwróciła się do Kuszewskiego Pavlović. Dodała jednak, że oceny jurorów nie mają tego dnia żadnego znaczenia, ponieważ to widzowie wybiorą laureata. Jolancie Fraszyńskiej podobało się jednak niezmiennie - Było wspaniale - przyznała "Fraszka", dając 10 punktów, jednak reszta jurorów nie była już tak pobłażliwa i Kuszewski uzbierał ledwie 30 "oczek".

Po ujawnionym tuż po tym występie aktualnym głosowaniu publiczności stało się jednak jasne, że to Kuszewski jest faworytem do zdobycia Kryształowej Kuli, ponieważ głosowało na niego aż 61% telewidzów. Bilguun Ariunbataar otrzymał ledwie 39-procentowe poparcie. O tym, że jego szanse są niewielkie, zaświadczył kolejny "pomiar" sympatii telewidzów. Po przerwie reklamowej Kuszewski powiększył bowiem przewagę, zbierając aż 65% głosów.

Finalistom zastał już do zatańczenia ostatni taniec, aby więc dozować napięcie, producenci postanowili, że w tym momencie show zaprezentują się jeszcze raz wszyscy uczestnicy 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Zabrakło tylko dwóch tancerzy... Rafała Maseraka i Michała Stukana, którzy z powodu kontuzji nie wzięli udziału w pożegnaniu z programem. Katarzyna Zielińska zatańczyła więc z Adamem Królem, natomiast Annie Wendzikowskiej partnerował Michał Uryniuk.

Ostatnim tańcem Bilguuna Ariunbataara i Janji Lesnar był freestyle, którego zatańczyli do piosenki "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena. Wzruszeni byli wszyscy, nawet sami... wykonawcy. Janja Lesnar nie ukrywała łez, publiczność zgotowała Ariunbataarowi i jego partnerce owację na stojąco. - Ten program zmienia też świat, nie mogę mówić, proszę państwa... - powiedziała wyraźnie wzruszona Iwona Pavlović. - Zatańczyliście ze sobą i dla siebie, nie dla nas, i to jest fantastyczne - dodał Janusz Józefowicz, zadając dodatkowe pytanie: - Czy czuje się pan Polakiem? - Polska jest głęboko zakorzeniona w moim sercu - odparł Ariunbataar.

Piotr Galiński wyznał zaś, że występ Bilguuna był najbardziej niezwykłym wydarzeniem wszystkich 13 edycji - Na początku? Malutki brylancik, śmieszny, wesoły... i co się stało? Mamy znakomitego, doświadczonego tancerza. Jesteś wielkim brylantem tej edycji, jestem wzruszony - przyznał juror. Ariunbataar i Lesnar otrzymali maksymalna notę 40 punktów.


Ostatnim tańcem Kacpra Kuszewskiego i Anny Głogowskiej był freestyle, którego wykonali do utworu "Samba przed rozstaniem" z repertuaru Hanny Banaszak. Gwiazdor "M jak miłość" i jego partnerka zaskoczyli jurorów nietypową, lustrzaną scenografią. Iwona Pavlović w ogóle nie oceniła tańca, skupiła się na emocjach. Janusz Józefowicz pochwalił "aktorsko zagrany i wyśmienicie wytańczony" układ, dodając coś o "teatrze tańca", z kolei Jolanta Fraszyńska przyznała, że "chciałaby pomilczeć i poprzeżywać". - Dziękujemy - zwrócił się do pary Piotr Galiński, podnosząc tabliczkę z cyfrą 10. Kuszewski i Głogowska uzbierali komplet 40 punktów.


Ci, którzy chcieli już poznać zwycięzcę 13. edycji, musieli obejrzeć jeszcze laureatkę poprzedniej odsłony show: Monikę Pyrek i Roberta Rowińskiego w tanecznym układzie do piosenki Nicka Cave'a "Where the Wild Roses Grow". Natasza Urbańska poinformowała zaś, że Bilguun Ariunbataar... wyszedł na prowadzenie, osiągając 51-procentowe poparcie. - Wszystko zależy od was - prowadząca "TzG" zachęcała do końca do wspierania swoich faworytów.

- Mam zaszczyt i przyjemność ogłosić, że Kryształowa Kulę "Tańca z gwiazdami" zdobywają... Kacper i Ania - radosną nowinę ogłosił Piotr Gąsowski. - Jakiż piękny moment! Bardzo dziękuję - powiedział wzruszony Kacper Kuszewski. - To był dla mnie niezwykły czas. Trzy miesiące, 17 premier... bo każdy występ traktowałem jako osobną rolę. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przeżył jeszcze coś podobnego - dodał aktor, dziękując serdecznie swojej partnerce - "nie tylko pięknej kobiecie, ale też osobie o wielkim sercu".

- Mam tu kluczyki do pięknego mercedesa - zakończył Gasowski, dodając do swojej partnerki: - Aniu, niestety nie dla ciebie ten samochód. Kuszewski z Kryształową Kulą wsiadał już do Mercedesa C Coupe.


Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kuce | Kuty | kryształowa kula | Taniec z gwiazdami | Kacper Kuszewski | kacper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy