Kate Beckinsale: Szokujący incydent z Weinsteinem
W środę, 11 marca, wyrokiem nowojorskiego sądu Harvey Weinstein został skazany na 23 lata więzienia za gwałt i napaść seksualną. Niedługo potem aktorka Kate Beckinsale podzieliła się z fanami za pośrednictwem Instagrama wstrząsającą historią związaną z tym producentem filmowym.
Do opublikowanego na Instagramie posta Kate Beckinsale załączyła dwa zdjęcia. Na jednym z nich jest ona sama w białej marynarce i białym krawacie, na drugim Harvey Weinstein.
"Te zdjęcia zostały zrobione 5 października 2011 roku na premierze filmu 'Igraszki losu'. Wszyscy odmówiliśmy udziału w niej, bo organizowanie premiery kilka tygodni po atakach 11 września wydawało się najbardziej obraźliwym pomysłem, na jaki można było wpaść. Jednak Harvey nalegał, więc polecieliśmy do Nowego Jorku i jakoś ją przetrwaliśmy" - wspomina Beckinsale.
I dodała, że następnego dnia została zaproszona razem ze swoją niespełna dwuletnią córką do domu Weinsteina. Dziewczynka miała się pobawić z będącą w podobnym wieku córką producenta.
"Od razu po przybyciu niania zabrała dzieci do innego pokoju. Gdy tylko zamknęły się za nią drzwi, Weinstein zaczął krzyczeć: 'Ty głupia, pie... c...! Zniszczyłaś moją premierę!'. Zaczęłam się trząść ze strachu, a on dalej krzyczał. 'Jeśli urządzam premierę na czerwonym dywanie, to masz na nią przyjść w obcisłej sukience i trząść tyłkiem oraz cyckami! A nie wyglądać jak pie... lesbijka!'. Zaczęłam płakać i próbowałam mu wytłumaczyć, jak wygląda sytuacja. 'Harvey, miasto jeszcze płonie, ludzie szukają swoich krewnych. Nikt z nas nie miał ochoty przychodzić na tę premierę, a co dopiero będąc ubranym jak na wieczór panieński'. Odpowiedział wrzeszcząc: 'Mam to gdzieś! To moja premiera i jeśli życzę sobie c... na czerwonym dywanie, to mam ją dostać!' - opowiada dalej Beckinsale.
Aktorka dodała, że jest to jedno z wielu podobnych zachowań Weinsteina, jakich była świadkiem. I za które nigdy wcześniej nie został ukarany. "To wielka ulga dla mnie i dla kobiet zgwałconych i molestowanych przez Weinsteina, gdy słyszymy, że został skazany na 23 lata więzienia. Mam nadzieję, że powstrzyma to inne osoby pracujące w tej branży przed podobnym zachowaniem" - kończy Beckinsale.
Środowy wyrok zakończył proces, który trwał w Nowym Jorku od 6 stycznia. Prawnicy zapowiedzieli wniesienie apelacji od wyroku. Przed Weinsteinem podobny proces przed sądem w Los Angeles.