Reklama

Cannes, Berlin i Wenecja w jednym

Chcesz wiedzieć jakie kino pokazują najważniejsze europejskie festiwale filmowe w Cannes, Berlinie czy Wenecji? Nic prostszego, jak wybrać się do Wrocławia na Erę Nowe Horyzonty (19-29 lipca)

To jedyny polski festiwal prezentujący to, co najciekawszego zdarzyło się w ciągu ostatnich 12 miesięcy w światowej kinematografii. Uczestnicy tegorocznej imprezy na początek festiwalu zobaczą laureata canneńskiej Złotej Palmy - rumuńskie "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" Cristiana Mungiu.

Wiadomo też, że imprezę zwieńczy pokaz debiutu reżyserskiego uznanego holenderskiego twórcy teledysków Antona Corbijna - "Control", opowiadającego o życiu lidera Joy Division Iana Curtisa.

Pomimo że oficjalny program tegorocznego festiwalu ujawniony zostanie 9 lipca, znane są już tytuły czterech filmów, wybranych do głównego konkursu Nowych Horyzontów. O uznanie publiczności walczyć będzie zdobywca Grand Prix tegorocznego Cannes - japoński "Mogari no mori" (The Mourning Fest) Naomi Kawase. Obok niego zobaczyć będzie można irański "Niwemag" (Half Moon) w reżyserii Bahmana Ghobadiego i turecką "Yumurtę" (Egg) Semiha Kaplanoglu. Wreszcie "Hei yanquan" (I Don't Want to Sleep Alone) - najnowszy film Tsai Ming-Lianga, który będzie jednym z gości imprezy.

Reklama

To jednak nie wszystkie atrakcje, które przygotowali w tym roku organizatorzy. Festiwal zainauguruje koncert Marianne Faithfull, która uświetni też swą obecnością przedpremierowy pokaz "Iriny Palm" Sama Garbarskiego - filmu, który prezentowany był na tegorocznym Berlinale.

Nie znamy jeszcze tytułów, które wystartują w konkursie "Nowe Filmy Polskie" oraz "Polskie Filmy Krótkometrażowe". Wiadomo jednak, że tegoroczna nowością będą bezpłatne pokazy filmów na wrocławskim rynku. W ramach cyklu zobaczyć będziemy mogli najnowszy film Alaina Resnaisa "Private Fears in Public Places" czy "Zidane: A 21st Century Portrait" - głośny dokument Douglasa Gordona i Philippe'a Parreno.

W cyklu "Mistrzowie" - pokazane zostaną nowe filmy m.in. Otara Josselianiego ("Jardines en Automne"), Andre Techine ("Les Temoins") czy Beli Tarra ("The Man from London").

Niektórzy ze stałych bywalców nie mogą doczekać się projekcji w cyklu "Odkrycia", gdzie prezentowane są filmy nieznanych jeszcze twórców. Kto wie, może za kilka lat filmy tak egzotycznych reżyserów, jak: Alexander Voulgaris, Kirill Serebrennikow, Reha Erdem czy Joachim Lafosse, prezentowane będą już w sekcji "Mistrzowie"?

Oprócz konkursowych pokazów i panoramy w spółczesnego kina we Wrocławiu będzie można również zapoznać się z pełną filmografią wybranych reżyserów. Specjalną retrospektywę będzie miał Amerykanin Hal Hartley, zaplanowano również przeglądy twórczości Federika Felliniego, Zbigniewa Cybulskiego, Juliana Józefa Antonisza. Specjalnym gościem Nowych Horyzontów będzie w tym roku Australia.

Festiwal odbędzie się w dniach 19-29 lipca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: festiwal | filmy | Berlin | Cannes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy