71. Festiwal Filmowy w Cannes
Reklama

"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" w Cannes

Film "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" będzie miał światową premierę podczas majowego festiwalu w Cannes - poinformowali organizatorzy imprezy. Obraz w reżyserii Rona Howarda nie będzie jednak rywalizował z konkursowymi tytułami o Złotą Palmę.

Film "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" będzie miał światową premierę podczas majowego festiwalu w Cannes - poinformowali organizatorzy imprezy. Obraz w reżyserii Rona Howarda nie będzie jednak rywalizował z konkursowymi tytułami o Złotą Palmę.
Alden Ehrenreich jako młody Han Solo /materiały dystrybutora

"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" zaprezentowany zostanie w Cannes 10 dni przed oficjalną premierą obrazu, która zaplanowana jest na 25 maja.

To nie pierwszy przypadek, by obraz serii "Gwiezdne wojny" pokazywany był w ramach prestiżowej canneńskiej mprezy. W 2002 roku na Croisette widzowie zobaczyli "Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów", trzy lata później w oficjalnym programie imprezy znalazły "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów".  

Film "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" wyreżyserował laureat Oscara Ron Howard ("Piękny umysł"). Zastąpił on Christophera Millera i Phila Lorda. Oficjalnym powodem rozwiązania umowy z twórcami "Klopsików i innych zjawisk pogodowych", "Lego przygody" oraz "21 Jump Street" i jego sequela były "różnice artystyczne". Nieoficjalnie mówiło się natomiast, że szefowa LucasFilm, Kathleen Kennedy, chciała decydować o każdej najdrobniejszej nawet decyzji na planie filmu, na co nie chcieli zgodzić się Lord i Miller.

Szefowej LucasFilm nie podobał się styl pracy Millera i Lorda, ich relacje z ekipą, nie mówiąc już o decyzjach dotyczących fabuły. Reżyserzy byli też ponoć w konflikcie ze współscenarzystą i producentem wykonawczym "Hana Solo" - Lawrence'em Kasdanem.

Reklama

Ponieważ Miller i Lord nie zrezygnowali z własnej wizji, Kennedy uznała, że nie ma wyjścia i musi ich wyrzucić. Sytuacja była w pewnym momencie bliźniaczo podobna do tego, co działo się na planie "Łotra 1", jednak w tamtym przypadku Garethowi Edwardsowi udało się zachować posadę (choć do dokrętek został zatrudniony Tony Gilroy).

To właśnie ten ostatni był wymieniany jako faworyt do objęcia posady reżysera "Hana Solo", ale ostatecznie na reżyserskim fotelu zasiadł Ron Howard, który bardzo potrzebuje kasowego hitu po finansowych niepowodzeniach jego dwóch ostatnich produkcji: "Inferno" i "W samym sercu morza". 

W filmie o przygodach młodego Hana Solo w główną rolę wciela się Alden Ehrenreich. Na planie towarzyszą mu m.in. Donald Glover, Emilia Clarke i Woody Harrelson.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Han Solo: Gwiezdne wojny - historie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy