Anita Werner: Jestem szczęściarą
Anita Werner powtórzyła swój ubiegłoroczny sukces i po raz drugi z rzędu zdobyła Telekamerę "Tele Tygodnia" w kategorii prezenter informacji.
"To już trzecia moja Telekamera, druga w kategorii prezenter informacji. Dla mnie to niezwykły wieczór - pełen szczęścia i odpowiedzialności" - wyznaje w rozmowie z Anną Zając z Interii Anita Werner.
"Z jednej strony bardzo się cieszę i dziękuję widzom za głosy. Z drugiej, dotąd pracowałam na 150% normy, a teraz muszę chyba zacząć na dwieście albo i tysiąc. To jest ogromna odpowiedzialność, nie dawać plamy, tylko robić swoje i robić to dobrze" - dodaje dziennikarka.
"Ta Telekamera jest dowodem na to, że to, co robimy od dwudziestu lat w TVN i od siedemnastu w TVN24, ma swoją wartość. Jestem szczęśliwa, że na co dzień mogę pracować w tak fantastycznej drużynie ludzi" - przekonuje Werner.
Czy zdaniem dziennikarki ta nagroda jest także dowodem na to, że "Fakty" są obecnie najbardziej wiarygodnym źródłem informacji w Polsce? "Ja to wiem, bo 'Fakty' w kolejnym, 2017 roku były najchętniej oglądanym programem informacyjnym. Takie są fakty, nie ma co z tym dyskutować" - ucina temat dziennikarka.
"To ja trzymam Telekamerę dzisiaj w ręku, w dodatku zdobytą z tak niesamowitym wynikiem, jeżeli dobrze pamiętam 54% głosów i to tylko świadczy o tym, że hasło z którym TVN24 wchodził na polski rynek, czyli 'cała prawda, całą dobę', to nie są tylko słowa, ale nasze zasady" - zaznacza Werner.
"Cieszę się też, że z takiej okazji jak dzisiaj, mogę dziękować za wolność myślenia i tworzenia, którą mam. Jestem szczęściarą" - podsumowuje Werner.
"Tele Tydzień" już po raz 21. ogłosił wyniki plebiscytu Telekamery "Tele Tygodnia". Galę, która odbyła się w poniedziałek, 12 lutego, w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie, poprowadzili Agnieszka Cegielskai Artur Orzech.