"Taniec z Gwiazdami": Justyna Żyła pożegnała się z programem! [wideo]
Zakończyła się przygoda Justyny Żyły z programem "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Jak będzie wspominała ten czas?
W piątym odcinku programu Justyna Żyła i Tomasz Barański przebrali się za bohaterów z serii książek o Harrym Potterze. Wykonali walca wiedeńskiego.
"Czary mary, hokus pokus, Justyna Żyła tańczy" - Jordan przyznała, że uczestniczka wciąż robi postępy. "Wyrabiasz się, ale jeszcze parę zakalców jest" - pochwalił ją Grabowski. "Hokus pokus, czary mary, świetnie poprowadził cię Harry" - Pavlović nie mogła sobie odmówić uszczypliwości. Uznała, że w porównaniu do zeszłego tygodnia w tańcu Żyły nie doszło do znaczącej poprawy.
Para zdobyła w sumie 15 punktów i tym wynikiem pobiła swój rekord. To jednak nie wystarczyło - Justyna i Tomasz pożegnali się z programem.
Który taniec Justyna Żyła będzie najlepiej wspominała?
- Myślę, że rumbę, była bardzo kobieca i czułam się w niej bardzo dobrze - powiedziała w rozmowie z Interią Justyna Żyła.
Co na to jej taneczny partner?
- Rumba to był pierwszy taniec, w którym Justyna poczuła feeling w tańcu. To jest bardzo ważne, żeby oddać charakter tańca. To był taki fajny moment - przyznał Tomasz Barański.
- Walc też był fajny! Tak nam się na treningu świetnie tańczyło, a potem jednak wszedł ten stres, który zdejmuje trochę z jakości. Jednak dzisiejszy taniec też był bardzo fajny - dodał.
Co poczuła Justyna Żyła, kiedy trafiła do strefy zagrożenia?
- Nie myślałam, że odpadnę i świat z tego powodu mi się zawali. Byłam zadowolona, że w ogóle mogłam wziąć udział z tym programie. Cieszyłam się, że Kuba [Kucner] dostał tę możliwość. Nie ukrywam też, że stęskniłam się za dzieciakami.
- Będzie mi brakowało adrenaliny i tej atmosfery, która tutaj panuje. Myślę, że program przyniósł mi więcej dobrego niż złego - dodała.
Zobacz cały piaty odcinek programu!