"Taniec z Gwiazdami": Tomasz Ciachorowski odpadł w 1. odcinku
Aktor Tomasz Ciachorowski odpadł w 1. odcinku 6. edycji "Tańca z Gwiazdami". Jurorów zachwyciła Olga Kalicka w duecie z Rafałem Maserakiem. Czarnym koniem tej edycji może zostać Robert Wabich.
Jako pierwsi na parkiecie Polsatu pojawili się Karolina Gorczyca i Żora Korolyov, którzy wykonali walca angielskiego. "Ten taniec był bardzo dobry. Ładnie technicznie" - blondwłosa Iwona Pavlović zaczęła od pochwał. "Pani jest piękna" - Beata Tyszkiewicz przyłączyła się do chóru pochlebców. "Zaskoczenie" - skwitował jurorski werdykt zaskoczony Michał Malitowski. Para otrzymała 31 punktów.
Kolejną parą wieczoru był Adam Zdrójkowski w towarzystwie debiutującej w show tancerki Wiktorii Omyły. Duet wykonał energicznego jive’a. "Najważniejsze, że byłeś w rytmie" - Michał Malitowski zaczął szukać pozytywów występu Zdrójkowskiego (gwiazdor "rodziki.pl" wystąpił z gorączką). "Tańczyłeś słabiutko jak piorun, ale sprawiłeś mi tyle przyjemności..."- rozmarzyła się Blond Mamba. Beata Tyszkiewicz skoncentrowała się zaś na Wiktorii Omyle, nazywając 18-letnią tancerkę mianem Czarnej Pantery. Para otrzymała 24 punkty.
Kolejni uczestnicy - Ewa Błachnio i Jacek Jeschke - zaprezentowali tango. "Albo Jacek ma szczęście do partnerek, albo Jacek nie może źle poprowadzić tancerki" - Michał Malitowski skoncentrował się laureacie ubiegłej edycji show. "Zabrakło miłości w tym tańcu" - poskarżyła się Beata Tyszkiewicz. "To była urocza gra wstępna" - odcięła się Iwona Pavlović. "Petarda" - jurorka była pod wielkim wrażeniem występu pary. Zastrzegła tylko, że Ewa Błachnio musi zrezygnować z "sylwetki joł-joł". Para otrzymała 32 punkty.
Olga Kalicka i Rafał Maserak wyszli na parkiet Polsatu w rytmie cza-cza-cza. "Świetnie, bardzo dobrze, fantastycznie" - mimo że zbliżała się połowa programu, Andrzej Grabowski wciąż nie mógł "odpalić". W formie od początku show była jednak Iwona Pavlović. "Zaspokoiłaś moje taneczne kubki smakowe" - zachwyciła się występem Kalickiej. Beata Tyszkiewicz zauważyła zaś z uznaniem, że "profesor Maserak" znalazł sobie nową "maskotkę". Para otrzymała aż 36 punktów.
Tomasz Ciachorowski i Natalia Głębocka spróbowali swych sił w walcu angielskim. "Jest w tobie spokój i elegancja" - zaczęła Iwona Pavlović chwaląc "lekkość i swobodę ruchu" aktora. Jurorka zwróciła jednak uwagę na zbyt szeroko rozstawione kolana Ciachorowskiego. Michał Malitowski zauważył, że minęła już godz. 21, więc... "W tańcu, jak w seksie, musi być poprawnie technicznie" - ocenił występ Ciachorowskiego. "Odchylony jesteś za bardzo do tyłu" - dodał juror. Para otrzymała 24 punkty.
Mariola Bojarska-Ferenc w parze z Tomaszem Barańskim zatańczyli cza-cza-cza. "Tak tańczy babcia" - zakończyła występ Bojarska-Ferens. "Obłęd. Świetnie przygotowane ciało. Jak dodasz jeszcze miękkości ruchu..." - rozmarzył się Michał Malitowski. Beata Tyszkiewicz nie szczędziła Bojarskiej-Ferens arystokratycznych uwag, radząc jej "połykanie zasapania" przed otwarciem ust. Iwona Pavlović podsumowała występ jednym zdaniem: "Tańczysz i wyglądasz jak milion dolarów", a Andrzej Grabowski długo szukał odpowiednich słów, po czym stwierdził, że Bojarska-Ferens jest "młoda w ruchach". Para dostała 31 punktów.
Jive’a zatańczył kolejny duet wieczoru: Sławomir Zapała i Magdalena Molęda. "Panie Sławku"- zaczął Andrzej Grabowski... Zdrobnienie imienia nie spodobało się wokaliście, który wdał się w krótką słowną utarczkę z jurorem. "Pan błaznuje, tańcząc" - zdenerwował się Grabowski. Innego zdania byli inni jurorzy. "Sławomirze..." - zaczęła Iwona Pavlović. "Lekko, śmiesznie, zabawnie, frywolnie, z uśmiechem na ustach" - powiedziała zaskoczona Blond Mamba. "Było super, masz dystans do siebie" - występ Zapały spodobał się też Michałowi Malitowskiemu. "Koktajl Molęda-Zapała bardzo mi smakował" - spuentowała Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 30 punktów.
Tango zatańczyli Urszula Dębska i Wojciech Jeschke (brat Jacka). "Pięknie wchodzisz w taniec, jesteś tam, słuchasz. Jesteś opanowana" - pochwaliła aktorkę Iwona Pavlović."Fantastycznie" - jednym zdaniem skwitował występ pary Andrzej Grabowski. "Bardzo dobry początek. Gratulacje" - Michał Malitowski dostroił się do jurorskiej bezpłciowości Andrzeja Grabowskiego. Para otrzymała 32 punkty.
Aktor Robert Wabich stworzył parkietową parę z Hanną Żudziewicz. "Absolutnie fantastyczny przebieg ruchu" - Iwona Pavlović była pod wrażeniem występu. "Chciałabym, abyś był czarnym koniec tej edycji" - dodała jurorka. Beatę Tyszkiewicz zauroczyła zaś "pewna bezradność" w tańcu Wabicha. "I dojrzały mężczyzna, i dojrzały taniec" - skwitował Michał Malitowski. Para otrzymała 33 punkty.
Kolejna uczestniczka show - aktorka Misheel Jargalsaikhan - wkroczyła na parkiet w towarzystwie Jana Klimenta. Mongolsko-czeski duet zatańczył cza-cza-cza. "Naturalny wdzięk" aktorki pochwalił Michał Malitowski. "Za dużo gestów, za mało akcji ciała" - dodał jednak juror. Para otrzymała 29 punktów.
Ostatni uczestnik show - wokalista Kamil Mokrzycki - zatańczył jive’a w duecie z Waleriją Żurawlewą. "Opanowałeś bardzo trudną choreografię" - Michał Malitowski pochwalił występ piosenkarza. "W porządku" - Andrzej Grabowski jednak się nie rozkręcił. "Sprawny jesteś rytmicznie, poprawny jive" - zakończyła ocenę Iwona Pavlović. Para otrzymała 28 punktów.
To właśnie Mokrzycki walczył o pozostanie w show z Tomaszem Ciachorowskim, ostatecznie z programem pożegnał się ten drugi.