"Taniec z Gwiazdami": Nikt nie odpadł, świetny występ Anny Karczmarczyk [odcinek 5.]
W 5. odcinku "Tańca z Gwiazdami" z show Polsatu nie pożegnał się żaden uczestnik. Do dotychczasowych faworytów programu - Izu Ugonoh i Elżbiety Romanowskiej - dołączyła Anna Karczmarczyk. W następnym tygodniu odpadną aż 2 pary.
W piątkowy wieczór uczestników "Tańca z Gwiazdami" zobaczyliśmy w eksperymentalnych duetach. W poprzednim odcinku widzowie - jednorazowo - wybrali gwiazdom show nowych partnerów.
Jako pierwsi na parkiecie Polsatu zameldowali się Rafał Jonkisz i Agnieszka Kaczorowska, którzy zatańczyli sambę. "Jak na Hawajach" - Michał Malitowski był pod wrażeniem klimatu, jakiś tworzyli tancerze. "Trudne figury, widać, że Agnieszka dużo pracy włożyła" - juror pochwalił głównie instruktorkę. "Twój ruch jest praktyczny, a nie estetyczny" - takie zastrzeżenie miał Malitowski do występu Jonkisza. Iwona Pavlović była jeszcze surowsza, nazywając taniec Jonkisza "przedrałowaną sambą". "Nie akceptuję samby bez dancingu" - powiedziała Czarna Mamba. Para otrzymała 29 punktów.
Następną parą wieczoru był duet Julia Wróblewska-Tomasz Barański, którzy spróbowali swych sił w fokstrocie. "Wujek Tomek przycisnął cię jeśli idzie o dół" - Iwona Pavlović zwróciła uwagę na lepszą pracę nóg aktorki. "Ciocia Iwona martwi się jednak o ciebie" - dodała Czarna Mamba. Szybko jednak zreflektowała się, że jest być może zbyt surowa dla Wróblewskiej. "Szyję Beaty Tyszkiewicz może mieć tylko Beata Tyszkiewicz" - zakończyła Pavlović. Andrzej Grabowski stwierdził, że jest "coraz lepiej", Beata Tyszkiewicz oceniła występ jako "zwarty, ładny i konkretny" a Michał Malitowski uznał taniec Wróblewskiej za "lekki i przyjemny". "To nie jest wielka sztuka, ale działa jak lek antydepresyjny" - zakończył juror. Para otrzymała 31 punktów.
Nikodem Rozbicki i Hanna Żudziewicz zaprezentowali się w tańcu współczesnym. "Dzisiaj drapnąłeś mnie swoim pazurem, bo pierwszy raz tak fajnie twój taniec przeżyłam. Choreografię stworzono ci genialną" - oceniła Iwona Pavlović. "Jak jej się podobało, to mnie tym bardziej" - dodała Beata Tyszkiewicz z Michał Malitowski krótko i zwięźle podsumował występ aktora: "Dziś rzeczywiście było lepiej". Para zdobyła 34 punkty.
Quickstepa wykonali Elżbieta Romanowska i Jan Kliment. Szok!" - wykrzyknęła Iwona Pavlović, po czym zaczęła komplementować aktorkę: "Poprawność techniczna - szok! Wdzięk i lekkość - szok!". "Masz taki talent, że każdy taniec jest trochę inny, a przy tym pokazujesz siebie w każdym tańcu" - dodał Michał Malitowski. Z kolei Jan Kliment określił Romanowską jako "wulkan energii". Para otrzymała 39 punktów.
Izu Ugonoh i Walerija Żurawlewa zatańczyli jive’a. "To, że masz poczucie rytmu, to wszyscy widzimy. Ale żeby techniki się nauczyć w tak krótkim czasie, to jest sztuka. Brawo" - Michał Malitowski był cały w skowronkach. Erotycznie uniesiona była Beata Tyszkiewicz. "Jak się patrzy na pana, to serce śpiewa. Jest pan do zjedzenia" - powiedziała jurorka. Iwona Pavlović zwróciła zaś uwagę na "wewnętrzny taneczny impuls" boksera. "Mało kto ma takie coś" - zakończyła. Para otrzymała 40 punktów.
W tangu zaprezentowała się kolejna para wieczoru: Katarzyna Stankiewicz i Jacek Jeschke. "Dziś była pani na fali wznoszącej" - zaczął ocenę Andrzej Grabowski . "Jesteś tak silnym facetem, że nie dajesz partnerce wyboru - ona musi z tobą tańczyć" - Iwona Pavlović skoncentrowała się na tymczasowym partnerze Stankiewicz. "Kaśka wyglądała świetnie" - dodała Czarna Mamba. Na "dystynkcję" występu zwróciła uwagę Beata Tyszkiewicz. "A propos dobrych zmian, to była dobra zmiana. I nie chodzi mi o wymianę partnerów, ale o sam taniec" - zakończył jurorski werdykt Michał Malitowski precyzując, że chodziło mu głównie o "skupienie na tańcu" Stankiewicz. Para otrzymała 35 punktów.
Latynoskie oblicze Anna Karczmarczyk i Rafał Maserak zaprezentowali w cza-czy . "Taką energię to rozumiem! Wchodzisz do wielkiej trójcy faworytów show" - pochwalił Karczmarczyk Michał Malitowski. "Rafał jest wspaniałym nauczycielem" - pochwaliła tancerza Beata Tyszkiewicz. "Brakowało mi jedynie uśmiechu, ale przy Maseraku trudno o uśmiech" - żartobliwie rzucił Andrzej Grabowski. Para otrzymała 38 punktów.
Punktacja:
Izu Ugonoh / Walerija Żurawlewa - 40 punktów
Elżbieta Romanowska / Jan Kliment - 39 punktów
Anna Karczmarczyk / Rafał Maserak - 38 punktów
Katarzyna Stankiewicz / Jacek Jeschke - 35 punktów
Nikodem Rozbicki / Hanna Żudziewicz - 34 punkty
Julia Wróblewska / Tomasz Barański - 31 punktów
Rafał Jonkisz / Agnieszka Kaczorowska - 29 punktów