"Taniec z Gwiazdami": Zaatakowana Anna Dereszowska. Co się stało?
Anna Dereszowska wystąpiła w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami". Występ aktorki spotkał się z entuzjastyczną reakcją fanów. Niestety, nie zabrakło słów krytyki. O co chodzi?
W piątek, 18 września, Anna Dereszowska gościnnie wystąpiła w "Tańcu z Gwiazdami". Aktorka zaśpiewała w duecie z Mikołejm Roznerskim utwór z produkcji "Porady na zdrady".
W piątkowym odcinku uczestnicy zatańczyli do piosenek z kinowych hitów (m.in. "Vabank", "365 dni" czy "Kogel-mogel"), a widzowie mogli usłyszeć największe przeboje z popularnych filmów.
Aktorka, znana z ról w takich produkcjach, jak "Przyjaciółki", "Lejdis", "Nigdy nie mów nigdy" czy "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", zaśpiewała utwór, którzy towarzyszył tanecznemu pokazowi Sylwii Madeńskiej i Mikołajowi Jędruszczakowi.
"Co ja robię tu, uu?! No właśnie?! Co my tu robimy?! A co się robi w "Tańcu z Gwiazdami"? Śpiewa" - tak aktorka skomentowała na Instagramie swój występ.
Jedna z internautek postanowiła mocno skrytykować występ aktorki. Nie chodzi jednak o zdolności wokalne, a o... brak maseczki. Anna Dereszowska szybko zareagowała na krytykę.
"A gdzie pani maseczka? Oglądam na żywo i nie widzę, żeby pani ją miała, stojąc wśród innych osób i równocześnie nie zachowując dystansu. Już w takich okolicznościach jak występ w "Tańcu z Gwiazdami" wirus nie atakuje? Powinni panią wyprosić, tak jak uczyła pani małe dzieci w bajce o czerwonym kapturku..." - napisała internautka.
Aktorka zdecydowanie odpowiedziała na zarzuty.
"Szanowna pani, chodzę w maseczce ZAWSZE, gdy wymagają tego przepisy. Cała ekipa programu na robione na bieżąco testy na Covid. Więc wśród członków ekipy nie muszę nosić maseczki. Zresztą, w maseczce śpiewanie raczej nie miałoby sensu. Przechodząc przez "korytarze wspólne" studia, zakładam maseczkę. Wchodząc wczoraj do PKiN, do Teatru 6. piętro, zakładałam maseczkę. TAKIE SĄ PRZEPISY i ja się do nich stosuję, bo troszczę się o zdrowie swoje i innych. Życzę dużo pozytywnej energii i dystansu, do świata i siebie samej. Pozdrawiam!".
W poprzednim, piątym odcinku programu z "Tańcem z Gwiazdami" musiała pożegnać się para Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko. Najwięcej, aż 30 punktów zdobyli Anna Karwan i Jan Kliment.