Taniec z Gwiazdami - jesień 2020
Reklama

"Taniec z Gwiazdami": Wieniawa zachwyca, Malitowski przeklina [odcinek 1]

Żadna z par nie odpadła w pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami". Najlepsze oceny od jurorów otrzymała Julia Wieniawa. Inauguracyjny program 11. edycji obfitował też w dodatkowe atrakcje. Michał Malitowski powtórzył słynny wyczyn Beaty Tyszkiewicz i siarczyście zaklął na wizji, z kolei Paulina Sykut-Jeżyna przypadkowo ujawniła imię syna Rafała Maseraka.

Żadna z par nie odpadła w pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami". Najlepsze oceny od jurorów otrzymała Julia Wieniawa. Inauguracyjny program 11. edycji obfitował też w dodatkowe atrakcje. Michał Malitowski powtórzył słynny wyczyn Beaty Tyszkiewicz i siarczyście zaklął na wizji, z kolei Paulina Sykut-Jeżyna przypadkowo ujawniła imię syna Rafała Maseraka.
Michał Malitowski i Julia Wieniawa: To ich występy zapamiętamy z pierwszego odcinka "Tańca z Gwiazdami' /Tricolors /East News

11. edycję "Tańca z Gwiazdami" na antenie Polsatu prowadzi sprawdzony duet: Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz. Nie zmieniła się także obsada jury - zmagania uczestników show oceniają: Iwona Pavlović, Michał Malitowski i Andrzej Grabowski.

Walkę o Kryształową Kulę 11. edycji "Tańca z Gwiazdami" zainaugurowała piosenkarka Anna Karwan, która w duecie z Janem Klimentem zaprezentowała się w cza-czy. "Wiedziałem, że pięknie śpiewasz, ale że tak pięknie tańczysz?" - nie mógł uwierzyć Michał Malitowski. "Taniec pełen testosteronu, piękne rozpoczęcie edycji" - Andrzej Grabowski nawiązał do tytułu piosenki Kayah, do której zatańczyła pierwsza para wieczoru. "Kocham kobiety o wielu talentach. Pięknie śpiewasz, pięknie tańczysz" - Iwona Pavlović powtórzyła jurorską ocenę Michała Malitowskiego. Para otrzymała 23 punkty.

Reklama

Cza-czę zatańczyła także kolejna para wieczoru - laureaci "Love Island": Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak. Michał Malitowski pochwalił sylwetkę oraz "klatę" Jędruszczaka, który pełni w programie role "gwiazdy". Juror przyznał, że podobał mu się "kontakt między tancerzami". "Mówią, że prawdziwi mężczyźni ruszają biodrami tylko w jednym celu, ale tak naprawdę ruszają wtedy, kiedy mają na to ochotę" - zakończył ocenę Malitowski, przyczepiając się do pracy bioder Jędruszczaka. Iwonie Pavlović podobała się występująca jako tancerka Madeńska ("rakieta!"), jej partnerowi  Czarna Mamba zarzuciła jednak nadmierną sztywność.  "Drewniana cza-cza! Nie ma łaciny bez dupci" - narzekała w swoim stylu jurorka. Pochwaliła jednak urodę Jędruszczaka: "Jesteś urokliwy". Para otrzymała 17 punktów.

Tango zatańczyła kolejna para wieczoru: aktor Marcin Bosak i Wiktoria Omyła. "Jesteś bardzo tajemniczy. Zatańczyłeś poprawnie, ale bez fajerwerków" - rozpoczęła ocenę Iwona Pavlović, nazywając występ Bosaka "powściągliwym i introwertycznym". "Ale to jest show, twój taniec musi być bardziej ekstrawertyczny. Wyobraź sobie, że każdy taniec to jest rola do zagrania" - Czarna Mamba służyła aktorowi radą. "Emocje, emocje emocje!" - Pavlović zachęciła Bosaka do wykorzystania na parkiecie aktorskich umiejętności. "Na początku byłeś skupiony, potem się pogubiłeś" - dodał Michał Malitowski. Para otrzymała 16 punktów.

Aktor Tomasz Oświeciński i laureatka poprzedniej edycji "TzG" Janja Lesar zaprezentowali się widowni i jurorom w walcu angielskim. "Janja zawsze otrzymuje trudnych partnerów" - rozpoczął Andrzej Grabowski. "Twoja ambicja jest wielka, ale proszę cię - Janja to nie Popek, nie musisz jej pokonać" - służył radą juror. Michał Malitowski nie owijał w bawełnę. "Technicznie źle. Sztywności dużo w kroku (i nie tylko)" - powiedział juror. "Lubię takie ciężkie przypadki i będę ci kibicował" - zakończył ocenę. Iwona Pavlović przyznała, że aktor "rozbroił ją" swoją nieporadnością na parkiecie;  Czarna Mamba przyklasnęła jednak parze za "powagę i profesjonalne podejście do tańca". Para otrzymała 13 punktów.

Kolejni uczestnicy show - aktor Bogdan Kalus w duecie z Lenką Klimentovą - zatańczyli jive’a. "Fantastycznie się na was patrzy" - rozpoczął Andrzej Grabowski. "Przypominasz mi trochę samego siebie" - zwrócił się bezpośrednio do Kalusa. Juror pochwalił "lekkość i wdzięk"  występu aktora oraz przypomniał mu o sukcesie Roberta Wabicha.  "Jak cię zobaczyłam, to myślałam sobie, że zatańczysz jak śląska kluska" - Iwona Pavlović przyznała, że była pełna obaw przed występem aktora. Kalus ujął jednak jurorkę "wdziękiem i charyzmą". Para dostała 18 punktów.

Kolejna uczestniczka show - pogodynka Milena Rostkowska-Galant zatańczyła tango w duecie z Jackiem Jeschke. Z "umiarkowanym entuzjazmem" przyjęła  występ Rostkowskiej-Galant Iwona Pavlović. Jurorka utyskiwała zawłaszcza na "zachowawczość" tańca. "Otwórz się, tango to są emocje" - zachęcała pogodynkę. "Tańczyłaś tango, ale na twarzy miałaś poloneza" - także Andrzej Grabowski zwrócił uwagę na brak emocji w występie Rostkowskiej-Galant.  "Jak na pierwszy odcinek - bardzo dobrze, brawo" - wyłamał się Michał Malitowski. Para otrzymała 16 punktów.

W walcu angielskim zaprezentowali się kolejni uczestnicy: modelka Edyta Zając i debiutujący na parkiecie "TzG" Michał Bartkiewicz. "Przyjemny i estetyczny taniec" - rozpoczęła ocenę Iwona Pavlović. Czarna Mamba nie byłaby sobą, gdyby nie wytknęła technicznych błędów. "Większość figur tańczyłaś na palcach. Nie uginasz kolan" - wyliczała jurorka. "Pierwszy krok w walcu od pięty - tego tu nie widzieliśmy" - dołączył Michał Malitowski. Juror pochwalił jednak "przepiękną figurę i wdzięk". "Pięknie się ciebie ogląda" - zakończył Malitowski. Para otrzymała 18 punktów.

Jive’a zatańczyła aktorka Julia Wieniawa, której partneruje na parkiecie Stefano Terrazzino. Na "szybkość" tańca zwrócił uwagę Michał Malitowski, chwaląc "zmiany dynamiczne". Juror wychwycił również "sporo niuansów", które zaprezentowała w tańcu Wieniawa.

Iwona Pavlović zauważyła zdenerwowanie aktorki. "Julia Presja Wieniawa, wyluzuj!" - zaapelowała do gwiazdy. "Tańczyłaś dobrze" - dodała. Para otrzymała 26 punktów.

Aktorka Nicole Bogdanowicz zatańczyła cza-czę w parze z Kamilem Kuroczką. Na "wysportowaną" sylwetkę gwiazdy "Przyjaciółek" od razu zwrócił uwagę Michał Malitowski. Juror docenił "dobrą pracę nóg", wytknął jednak aktorce "problemy z rytmem". Andrzej Grabowski zachwycił się "dziecięco-młodzieżową emanacją" Bogdanowicz, z kolei Iwona Pavlović pochwaliła aktorkę za sprostanie wymogom "trudnej choreografii". Para otrzymała 18 punktów.

Walca angielskiego zaprezentował znany z programu "Ninja Warriors" Sylwester Wilk w duecie z  Hanną Żudziewicz. "Jestem zaszczycona tym, że mogę cię oceniać" - Iwona Pavlović nawiązała do tragicznego wypadku, w wyniku którego sportowiec stracił nogę. Na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" występuje w protezie. "Jestem z ciebie dumny" - również Andrzej Grabowski skoncentrował się na docenieniu decyzji Wilka o występie w "TzG". Do historii programu przejdzie jednak wypowiedź Michała Malitowskiego: "Ku...a mać, ja jestem facetem po przejściach, ale ty..." - juror nie wytrzymał i siarczyście zaklął na wizji, a widzowie przekonali się, że program na pewno pokazywany jest na żywo; bluzg jurora nie został bowiem "wypikany". Malitowski pochwalił też "subtelność i delikatność" występu Wilka. Para otrzymała 23 punkty.

Ostatnia para wieczoru - youtuberka Sylwia Lipka i  Rafał Maserak - zatańczyła jive’a. "Jesteś bardzo rytmiczna i muzykalna" - Michał Malitowski stwierdził, że to było mocne zakończenie programu. "Dałaś radę" - błysnął Andrzej Grabowski. "Była Lipka, ale nie było lipy" - podsumowała Iwona Pavlović. Para otrzymała 20 punktów. Iwona Pavlović wykorzystała sytuację, by pogratulować Rafalowi Maserakowi ojcostwa; kilka dni przed programem tancerzowi urodził się syn. Paulina Sykut-Jeżyna przypadkowo ujawniła na wizji imię dziecka - wszyscy wiemy już, że Maserak junior nazywa się Leonard.

Podobnie jak w przypadku poprzedniej edycji show, w pierwszym odcinku 11. odsłony "Tańca z Gwiazdami" z programu nie odpadła żadna para. Za tydzień stawka par walczących o Kryształową Kulę zmniejszy się o dwa duety.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taniec z Gwiazdami 11
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy