Marta Manowska nie tylko o programie "Rolnik szuka żony". "Mnie jeszcze coś zaskoczyło"
W niedzielę, 1 grudnia, finał szóstej edycji programu "Rolnik szuka żony". Czy coś może jeszcze widzów zaskoczyć?
- Mnie zaskoczyło, więc jest jeszcze szansa, że coś nas zaskoczy - powiedziała enigmatycznie Marta Manowska w rozmowie z Martą Podczarską.
- Ta edycja skończy się niebywałym sukcesem i czasami aż ciężko w to uwierzyć - dodała gospodyni show.
- Z kolei "Sanatorium miłości" to jest niebywała lekcja. Nie tylko pokory, ale i ducha. Różne są losy naszych niektórych bohaterów, można by nimi obdzielić kilka osób - przyznaje.
Manowska jest jeszcze prowadzącą "The Voice Senior".
- - Bohaterowie mają o czym śpiewać i wiedzą o czym śpiewają. Każdy ma za sobą jakąś historię, życiowe doświadczenie. Są niewiarygodni - opowiada.
- Mnie zaskoczyło, więc jest jeszcze szansa, że coś nas zaskoczy - powiedziała enigmatycznie Marta Manowska w rozmowie z Martą Podczarską.
- Ta edycja skończy się niebywałym sukcesem i czasami aż ciężko w to uwierzyć - dodała gospodyni show.
- Z kolei "Sanatorium miłości" to jest niebywała lekcja. Nie tylko pokory, ale i ducha. Różne są losy naszych niektórych bohaterów, można by nimi obdzielić kilka osób - przyznaje.
Manowska jest jeszcze prowadzącą "The Voice Senior".
- - Bohaterowie mają o czym śpiewać i wiedzą o czym śpiewają. Każdy ma za sobą jakąś historię, życiowe doświadczenie. Są niewiarygodni - opowiada.