"Rolnik szuka żony": Uczestnik programu w pożarze stracił dorobek życia. Potrzebna pomoc!

Adam dał się poznać jako jeden z kandydatów do czwartej edycji programu "Rolnik szuka żony". Chociaż pojawił się jedynie w odcinku zerowym, dał się zapamiętać jako gospodarz oddany swojej pracy.

W zeszłym tygodniu jego rodzinę spotkała niewyobrażalna tragedia. Jak podaje portal prostozopolskiego.pl, w pożarze w Chróścinie Opolskiej, który wybuchł w piątek rano, niemal doszczętnie spłonęła stodoła, budynki gospodarcze, sprzęt rolniczy oraz część budynku mieszkalnego.

Nie udało uratować się również zwierząt gospodarczych, gdyż spłonęło 20 krów. W walce z żywiołem wzięło udział dwanaście zastępów straży pożarnej.

W związku z tragedią, jaka dotknęła Adama, w internecie ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę gospodarstwa.

Apel o pomoc pojawił się także na oficjalnym facebookowym profilu "Rolnika...". Również Marta Manowska zaangażowała się w pomoc dla Adama i jego rodziny.

"Kochani. Wielka tragedia dotknęła Adama, bohatera 4 edycji programu i jego bliskich. Utracił nie tylko dobytek życia, dom, ale i miejsce pracy. Wierzę, że razem zbudujemy nowy dom dla Adama. Proszę udostępniajcie" - zaapelowała dziennikarka i prowadząca produkcję TVP.

Kiedy mężczyzna postanowił zgłosić się do programu, twórcy "Rolnika..." przestawiali go tak: "Adam ma 30 lat i jest osobą z natury spokojną, skrytą, nie brakuje mu jednak ciekawości świata. Urodził i wychował się na gospodarstwie, z nim też wiąże całą swoją przyszłość, a praca na roli - zwłaszcza kiedy już widać jej efekty - daje mu dużo satysfakcji. Podobnie jak grzebanie w samochodach i stolarstwo: oba zajęcia uprawia hobbystycznie. Ponadto jest osobą stałą uczuciach i jak się zakocha, to już na zabój. Adam nie wyobraża sobie opuszczenia gospodarstwa, co w jego poprzednich związkach okazywało się przeszkodą nie do pokonania. Liczy na znalezienie zdecydowanej kobiety, która wie, czego chce i która byłaby z nim na dobre i na złe".

Autor: Sabina Obajtek