"Rolnik szuka żony 6": Oto finaliści! Kim są nowi bohaterowie programu TVP?
Rusza kolejna, szósta już edycja programu "Rolnik szuka żony". Jeszcze przed wakacjami widzowie mieli szansę poznać 10 rolników szukających miłości, spośród których produkcja wytypowała finałową piątkę. Tym razem znowu nie zobaczymy w programie żadnej rolniczki.
Na ten moment z niecierpliwością czekali wszyscy fani tego programu. Ujawniono piątkę finalistów produkcji TVP! Kim są rolnicy z szóstej edycji?
Marta Manowska, prowadząca program od jego pierwszej edycji, w jednym z niedawnych wywiadów uchyliła rąbka tajemnicy na temat nowej edycji. Dziennikarka przyznała, że nowi bohaterowie ujęli ją swoją wrażliwością i naturalnością.
"Bardzo mnie też porwały pasje naszych bohaterów, bo są unikatowe i wyjątkowe, a także ich zaradność, ale też uczuciowość, bo były już między nami pierwsze wzruszenia, zanim jeszcze bohaterowie poznali kandydatki. Myślę, że to będzie bardzo energetyczna, a zarazem bardzo uczuciowa i wzruszająca edycja" - zdradziła.
Tym razem w programie zobaczymy młodszych rolników niż w poprzednich edycjach. Najstarszy z bohaterów ma 46 lat, najmłodszy - 28.
Pierwszy odcinek szóstej edycji już 8 września w TVP1.
Oto bohaterowie programu "Rolnik szuka żony 6"!
Adrian ma 28 lat, pochodzi z Małopolski, jest geodetą z wykształcenia, rolnikiem i kwiaciarzem z zawodu, wyboru i powołania. Ma 175 centymetrów wzrostu, szeroki uśmiech na twarzy i wrodzony talent do tańca. W wolnych chwilach zajmuje się fotografią, jeździ na nartach i czyta gazety.
Ma na koncie dwa poważne, kilkuletnie związki i kilka zauroczeń, lecz - jako romantyk - wciąż czeka na "tę jedyną" kobietę, która zdobyłaby go urodą i zatrzymała charakterem. Szuka kobiety do tańca i do różańca, takiej, która potrafi mówić co jej nie odpowiada i wybić mu czasem z głowy głupi pomysł. Jednocześnie nie może być ona zbyt zazdrosna czy zaborcza. Adrian marzy o ślubie, więc wolałby związać się z kimś bez przeszłości i budować z nią wszystko od nowa. Jego wybranka może liczyć na romantyczne wieczory przy świecach, teatr i kolacje w klimatycznej restauracji.
Adrian wierzy, że miłość do takiej kobiety będzie dla niego motorem, który pchać go będzie do przodu i pozwoli osiągnąć rzeczy dotąd nieosiągalne.
Choć w dzieciństwie marzył o karierze żołnierza, to praca na roli od samego początku była przeznaczeniem 42-letniego Jakuba. Dziś wspólnie ze swoim ojcem - burmistrzem jednego z wielkopolskich miast - kieruje pracą na wielkim, 250-hektarowym gospodarstwie.
Jest mężczyzną wesołym, otwartym na nowe przeżycia i spokojnym, choć czasem pozwala ponieść się impulsom. Lubi góry latem, spacery, przejażdżki quadem, często wychodzi ze znajomymi i lubi się bawić. Niedawno odkrył w sobie pasję do samolotów i wszędzie, gdzie może podróżuje więc samolotem. Zamiłowanie do poznawania nowych miejsc, dzieli ze swoim bratem, który mieszka i pracuje w Australii jako organizator wycieczek do Papui Nowej Gwinei.
Pomimo kilku poważniejszych związków pan Jakub wciąż nie ustaje w poszukiwaniu prawdziwej miłości. Nie ukrywa też, że jako esteta zwraca uwagę na wygląd, ale najważniejsza jest dobra aura. Kobieta, której szuka powinna być szczera i otwarta, ale nie może pozwolić wejść sobie na głowę. Jakub chciałby, żeby dzieliła jego zacięcie podróżnicze i pogląd, że życie trzeba przeżyć jak najlepiej. Nie przeszkadzają mu też rozwód, dzieci z poprzednich związków czy papierosy. I choć nie zakochuje się łatwo, gotów jest otworzyć swoje serce.
Seweryn ma 28 lat, z zawodu i wykształcenia jest rolnikiem, a od czasu tragicznej śmierci rodziców samotnie pracuje na 70-hektarowym gospodarstwie. Pomimo ogromu pracy, Seweryn jest bardzo zaangażowany w życie wsi i chętnie pomaga innym mieszkańcom. Przez wiele lat grał w piłkę nożną w Sparcie Złotów, jednak w 2012 r. - po śmieci ojca - zakończył karierę. Życiowych perturbacji nie przetrwał również jego 8-letni związek.
Nasz bohater ma 177 centymetrów wzrostu i jest mężczyzną spokojnym, wrażliwym, odpornym na przeciwności losu, choć może odrobinę zbyt ufnym. Zmęczony samotnym życiem Seweryn w programie oczekuje przede wszystkim poznania fajnych ludzi, wśród których być może będzie "ta jedyna" - szczera, niezaborcza, pewna siebie i zaradna brunetka o niebieskich oczach, z którą mógłby stworzyć idealny związek i zabierać ją na romantyczne randki nad jeziorem lub na spontaniczną podróż w nieznane.
Pochodzący z Kujaw 34-letni Sławomir pomyślnie łączy pracę na roli z zawodem strażaka. Rolnik posiada też uprawnienia pszczelarskie, interesuje się motoryzacją i hobbystycznie wędkuje. Ma 188 centymetrów wzrostu, jest mężczyzną cierpliwym i spokojnym, choć czasem ulega chwili. Nie wyobraża sobie życia poza gospodarstwem, co skutecznie utrudnia mu znalezienie życiowej partnerki.
Po trzech latach samotności Sławomir zdecydował się zgłosić do naszego programu. Ma nadzieję, że udział w "Rolniku" odmieni jego życie i pomoże mu znaleźć wysoką, spokojną i szczerą kobietę, z własnym zdaniem, ale i zdolnością do kompromisów. Kobietę, której mógłby zaufać i z którą mógłby spełnić resztę życia.
46-letni Waldemar z Mazowsza jest nie tylko gospodarzem na własnym, 20-hektarowym gospodarstwie, ale także organistą, lokalnym agentem ubezpieczeniowym i ojcem dwójki wspaniałych dzieci. Po 15 latach małżeństwa i 6 latach samotności Waldemar gotów jest na nowy związek z kimś wyjątkowym, kimś dla kogo jego serce zabiłoby mocniej. Sam jest mężczyzną zasadniczym, konkretnym i pracowitym.
Poszukuje kobiety dojrzałej, rozsądnej, zaangażowanej w życie rodzinne i podzielającej jego wartości, choć najważniejsze jest, żeby między nimi zaiskrzyło. Nie przeszkadza mu też rozwód czy dzieci z poprzednich związków. Również wygląd jest dla niego rzeczą drugorzędną, a czytania listu na pewno nie zacząłby od zdjęcia, które niewiele mówi o człowieku.
Czy panom uda się znaleźć miłość na długie lata? Ich perypetie będzie można śledzić już od 8 września na antenie telewizyjnej Jedynki.