"Rolnik szuka żony 4": Karol i Jagoda jadą do Częstochowy
Czwarta edycja programu "Rolnik szuka żony" połączyła trzy pary. Fani produkcji zastanawiają się, jak potoczą się losy ich ulubionych bohaterów. Niedawno okazało się, jak najbliższe tygodnie zamierzają spędzić Karol i Jagoda.
Związek Karola i Jagody od początku wzbudzał spore zainteresowanie, ale i kontrowersje.
Wyjaśnijmy, że w dziesiątym odcinku programu "Rolnik szuka żony 4" niespodziewanie pojawiła się nowa bohaterka. Karol, który odrzucił wszystkie swoje kandydatki na żonę - Sarę, Justynę i Anię, postanowił spróbować szczęścia jeszcze raz. Skąd wzięła się Jagoda?
Okazało się, że Jagoda napisała list do Karola, ale nie mogła wziąć udziału w nagraniach do programu.
"Ona była już od samego początku. Napisała do mnie list, ale nie mogła przyjechać na nagrania, bo musiała wyjechać do pracy do Norwegii" - opowiadał Marcie Manowskiej w finałowym odcinku Karol.
"Dwa razy się spotkaliśmy przed przyjazdem dziewczyn, ale powiedziałem Jagodzie, że zrywamy kontakt, bo przyjeżdżają do mnie dziewczyny, które napisały do mnie list i chcą mnie poznać" - wspomniał.
"Czuję się bardzo szczęśliwy, że pojawiła się Jagoda" - dodał zakochany Karol.
Jagoda również nie kryła zauroczona Karolem. "Urzekła mnie jego wrażliwość, spojrzenie, uśmiech, podejście do życia. Kiedy zobaczyłam Karola, wysłałam zgłoszenie. To był impuls" - powiedziała. "Kiedy się spotkaliśmy, poczułam motyle w brzuchu. Moje myśli krążą wciąż wokół niego".
"Dzisiaj jesteśmy szczęśliwi. To miłość" - przyznali w finałowym odcinku Jagoda i Karol.
Jakie para ma plany na przyszłość? Karol i Jagoda zamierzają razem spędzić sylwestra. Oprócz tego, jak informuje "Super Express", planują wspólny wyjazd do Częstochowy. Jako praktykujący katolicy chcą odwiedzić Jasną Górę.
"Śmiejemy się, że pojedziemy tam spytać, czy nasz związek to właśnie to" - wyjaśnia Karol w rozmowie z "Rewią".