Właściwy finał "Soprano"
James Gandolfini jest zadowolony ze sposobu w jaki twórcy zakończyli serial "Rodzina Sporano". Aktor twierdzi, iż jest pod wrażeniem ostatniej sceny ze swoim udziałem w roli Tony'ego Soprano.
Po tym jak Gandolfini odmówił komentarzy po emisji ostatniego odcinka, w prasie zaczęły pojawiać się informacje, iż był niezadowolony.
Aktor mówi teraz, że nie o to mu chodziło. Gandolfini tłumaczy "New York Daily News":
"Myślę, że zakończenie jest super".
Przyznaje także, że rodzina i znajomi próbowali wydobyć z niego więcej informacji na temat zakończenia, które wielu fanów zaskoczyło, jednak Gandolfini twierdzi, że sam nie wie co o tym myśleć.
"Musielibyście zapytać Davida Chase'a (twórcę serialu). Mądrzejsi ode mnie będą na pewno znali odpowiedzi".
Chase odmówił wytłumaczenia zakończenia serialu, jednak cała obsada i tak oklaskiwała finałowy odcinek.
Steve Van Zandt dodaje:
"Konwencjonalne zakończenie byłoby oszustwem. W życiu nie ma przecież porządnych zakończeń".